W miniony poniedziałek, około godziny 22:00, funkcjonariusze policji w Szczekocinach zatrzymali do kontroli kierowcę, którego sposób jazdy wzbudził ich podejrzenia.
Mundurowi dostrzegli, iż pojazd porusza się w nietypowy sposób, co skłoniło ich do natychmiastowej reakcji i sprawdzenia stanu trzeźwości kierowcy. Już po chwili stało się jasne, iż przypuszczenia funkcjonariuszy były słuszne – 28-letni mężczyzna, siedzący za kierownicą, miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Co więcej, pasażer towarzyszący kierowcy również znajdował się pod wpływem alkoholu.
Próba przekupstwa jako prawo jazdy
W trakcie kontroli, 28-latek, najwyraźniej licząc na uniknięcie konsekwencji, wielokrotnie sugerował „pozytywne załatwienie sprawy”. W pewnym momencie wyciągnął banknoty, które położył na siedzeniu, twierdząc, iż to jego prawo jazdy. Ta desperacka próba przekupienia funkcjonariuszy policji nie przyniosła jednak oczekiwanego rezultatu. Wręcz przeciwnie – funkcjonariusze zabezpieczyli pieniądze jako dowód i zatrzymali mężczyznę do wyjaśnienia sprawy.
Nawet 10 lat więzienia!
We wtorek mężczyzna usłyszał zarzuty. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat więzienia. Znacznie poważniejsze konsekwencje wiążą się jednak z próbą przekupienia funkcjonariuszy, ponieważ Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę choćby do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: slaska.policja.gov.pl