Niesamowite osiągnięcie Świątek. Przebiła samą Serenę. WTA mówi wprost

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Cztery turnieje WTA 1000, triumf w Rolandzie Garrosie, brąz igrzysk olimpijskich, liderka rankingu WTA do dzisiaj, a mimo takich dokonań Iga Świątek jest niedocenianą tenisistką - tak uważa federacja przed zbliżającymi się finałami w Rijadzie. WTA postanowiła przypomnieć o osiągnięciach uczestniczek finałowego turnieju. Świątek zdecydowanie się wyróżnia na tle pozostałych.
WTA zaczyna zapowiadać turniej finałowy w Rijadzie z każdej możliwej strony. Buduje napięcie, pokazuje osiągnięcia i statystyki uczestniczek imprezy w Rijadzie. Federacja podkreśliła, iż w tym sezonie Iga Świątek zaimponowała szczególnie w jednej rzeczy, która po kilku miesiącach nie jest wystarczająco doceniana.

REKLAMA







Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim



WTA mówi o niedocenianiu Świątek
Federacja zwróciła uwagę w swoich oficjalnych mediach na tegoroczne turnieje rangi WTA 1000. W tym roku mieliśmy dziesięć takich imprez. Najwięcej wygrała Iga Świątek, bo aż 4 - w Dosze, Indian Wells, Madrycie i Rzymie. Zwyciężyła we wszystkich w ciągu zaledwie pięciu miesięcy. W sumie ma na koncie dziesięć wygranych "tysięczników", dokonała tego jako trzecia tenisistka w historii. Wcześniej zrobiły to Serena Williams i Wiktoria Azarenka. WTA podkreśla, iż Polka wyróżnia się na tle Amerykanki i Białorusinki.
"To oszałamiające. Podczas gdy Serena Williams osiągnęła ten kamień milowy w wieku 32 lat, a Wiktoria Azarenka w wieku 31 lat, Świątek zrobiła to, mając zaledwie 22 lata. Warto zauważyć, iż rozegrano rekordową liczbę 10 turniejów WTA 1000, a Świątek nie zagrała w trzech z czterech ostatnich imprez" - stwierdzono.


Na drugim miejscu pod względem liczby wygranych "tysięczników" w tym roku jest Aryna Sabalenka (dwa turnieje - w Cincinnati i Wuhan). Po jednym zwycięstwie mają Coco Gauff (Pekin), Jessica Pegula (Toronto), Danielle Collins (Miami) i Jasmine Paolini (Dubaj)
WTA uważa, iż Świątek jest niedoceniana mimo tylu sukcesów i dokonań. "Czasami trudno docenić Igę Świątek na żywo, na bieżąco. W ciągu ostatnich dwóch i pół roku nie była liderką rankingu WTA tylko przez osiem tygodni. Już jest pięciokrotną triumfatorką turniejów Wielkiego Szlema. W 2024 r. jej doskonałość została potwierdzona właśnie w turniejach rangi WTA 1000" - oceniono.



Iga Świątek nie rozegrała żadnego meczu od odpadnięcia w ćwierćfinale US Open. Po drodze zakończyła współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Przed naszą najlepszą tenisistką pozostały w tym sezonie WTA Finals w Rijadzie i możliwy start w finałach Billie Jean King Cup w Sewilli z reprezentacją Polski.
Finały w Rijadzie odbędą się w dniach 2-9 listopada.
Idź do oryginalnego materiału