Nieoficjalnie: Aston Martin zmienia szefa. Horner się zgłasza

3 tygodni temu



Andy Cowell ma po zakończeniu sezonu 2025 pożegnać się z funkcją szefa Astona Martina. Pojawia się sensacyjny kandydat do jego zastąpienia.

Zmiana

Powiedzieć, iż dwa ostatnie sezony w wykonaniu Astona Martina są rozczarowujące to jak nic nie powiedzieć. Ekipa z Silverstone w tym roku zajmuje dopiero ósme miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów, a Fernando Alonso i Lance Stroll są coraz bardziej zniecierpliwieni.

Nic zatem dziwnego, iż pojawiają się plotki o zmianie szefa zespołu przed bardzo ważnym sezonem 2026, w którym zadebiutować ma Aston Martin stworzony przez Adriana Neweya.

Jak przekazuje włoski motorsport.com, z Astonem ma pożegnać się CEO, Andy Cowell. Jego relacje z Neweyem mają być “skomplikowane” i nie brakuje w nich konfliktów. Dlatego Lawrence Stroll miał zdecydować się na zmianę.

Kto za niego?

Wraz z tymi doniesieniami, ruszyła giełda nazwisk, które mogłyby wejść do Astona. Swoje zainteresowanie tą funkcją miał zgłosić Christian Horner, który od jakiegoś czasu szuka nowego zatrudnienia w Formule 1.

Horner w lipcu został zwolniony z kontraktu z Red Bullem po wypłaceniu ogromnego odszkodowania i w marcu przyszłego roku będzie mógł podjąć pracę w innej ekipie F1. Oczywiście przez lata współpracował on z Adrianem Neweyem w Red Bullu, a w ostatnim roku ich relacje nie były najlepsze.

Według motorsport.com jednak, bardziej prawdopodobną opcją jest były szef McLarena i Audi, Andreas Seidl. Opuścił on Audi w ubiegłym roku i mógłby podjąć pracę od zaraz. Miałby on być lepszym wyborem również ze względu na chęć posiadania przez Neweya dużej władzy w ekipie.

Na podstawie: motorsport.com



Idź do oryginalnego materiału