Wśród kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej niespodziewanie znalazł się Miroslav Klose. Jak informuje "Fakt", Niemiec polskiego pochodzenia zgłosił swoją chęć do współpracy z "Biało-Czerwonymi". Fanem tego nie pomysłu nie jest jednak Tomasz Hajto. Były reprezentant naszego kraju w rozmowie z niemieckimi mediami wbił szpilkę Klose, wypominając mu brak większego doświadczenia i... zapomnienie języka polskiego.