Niemała grzywna dla Sainza

2 godzin temu
Ferrari nieźle spisuje się na ulicach azjatyckiego państwa-miasta, a jego kierowcy chcieli się w kwalifikacjach włączyć do walki o pierwszy rząd.W przypadku Sainza w trakcie finałowego segmentu czasówki nie udało się jednak przejechać choćby jednego szybkiego okrążenia. Hiszpan rozbił się w ostatnim zakręcie toru Marina Bay, gdy szykował się do walki o czas.Kilkanaście sekund ...
Idź do oryginalnego materiału