Mistrz Polski w rallycrossie Filip Melon odniósł zwycięstwo w ostatnim wyścigu sezonu 2024 Trofeo di serie, podczas swojego debiutanckiego startu w pucharze FIAT-a 500.
Z pole position do finałowego wyścigu wystartował szósty w sobotnim biegu Mateusz Peczka, mający za sobą Dziwoka i Piotra Ławskiego. Już na pierwszym okrążeniu całą pierwszą trójkę objechał jednak ruszający z czwartego pola Melon, który od tego momentu bronił pierwszej pozycji i nie oddał prowadzenia aż do mety.
Największym rywalem dla Melona był Dziwok, który również wyprzedził Peczkę na początku wyścigu i nie odstępował lidera na więcej niż ćwierć sekundy. Na linii mety różnica między pierwszą dwójką wyniosła 0,194 sekundy.
Drugie miejsce wystarczyło jednak, aby 18-latek został mistrzem sezonu 2024 Trofeo di serie.
Wśród pretendentów przed ostatnią rundą sezonu był Rafał Paprota, który w sobotę jako jedyny z pierwszej trójki stawał na podium. 14-latek powtórzył ten wyczyn w niedzielę, zajmując trzecie miejsce, ale ostatecznie zabrakło mu ośmiu punktów do pokonania Piotra Ławskiego, który w niedzielę był na mecie piąty, za sobotnim zwycięzcą Aleksem Sówką.
Fabian Dybionka dojechał na czele grupy walczącej o szóste miejsce, pokonując Mateusza Peczkę i Filipa Dziwoka. Xawery Ossoliński-Nierodka był dziewiąty, a startujący gościnnie Łukasz Byśkiniewicz uzupełnił pierwszą dziesiątkę.
Podobają ci się nasze newsy? Nie przegap żadnego: obserwuj RALLY and RACE na Google News.
