Niebywała demolka w meczu Gauff - Kenin w Miami! 6:0, 6:0 w 47 minut

Zdjęcie: fot. Screen: Canal+ Sport/Transmisja TV


Coco Gauff zanotowała piorunujący początek turnieju WTA 1000 w Miami. Amerykanka rozstawiona z numerem trzecim dosłownie zdemolowała swoją rodaczkę, Sofię Kenin. Mecz nie trwał choćby 50 minut, nie oddała w nim ani jednego gema. Rywalka zdołała ugrać zaledwie kilkanaście punktów.
Coco Gauff nie ma na razie dobrego początku sezonu. W Australian Open odpadła w ćwierćfinale, w Dosze i Dubaju zagrała po jednym meczu, a z Indian Wells pożegnała się po czwartej rundzie. W Miami ma być jednak inaczej, znacznie lepiej. Już w swoim pierwszym meczu pokazała, iż wraca do dobrej dyspozycji, która prezentowała pod koniec zeszłego sezonu.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Demolka w meczu Gauff w Miami
Gauff zaczęła turniej na Florydzie od meczu z Sofią Kenin, swoją rodaczką. Ta wyeliminowała w pierwszej rundzie Petrę Kvitovą. Jednak w starciu z trzecią rakietą świata Kenin nie miała absolutnie nic do powiedzenia.
Zobacz też: To będzie hit! Real o krok od wielkiego transferu. "99 procent"
Spotkanie zaczęło się od wygrania gema przez Gauff do zera. Potem 21-latka przełamała Kenin po drugim break poincie. Serwis triumfatorki AO 2020 był przewidywalny i niezbyt agresywny. Gauff z łatwością odgrywała każdą piłkę, gwałtownie przejmowała inicjatywę w wymianach. Sam serwis trzeciej rakiety światowego rankingu był precyzyjny, ale nie na tyle mocny, by grać regularnie asy serwisowe. W całym meczu miała tylko jednego asa.


Gauff przeważała przy każdej akcji. Nie spuściła z tonu choćby wtedy, kiedy sama broniła swojego serwisu w trzecim gemie. Nie pozwoliła rywalce odłamać. Po tym przyspieszyła grę i prędko wygrała trzy kolejne gemy. Pierwszy set padł łupem Gauff 6:0, trwał zaledwie 22 minuty.


Drugą partię Gauff także rozstrzygnęła w ekspresowym tempie. Gra wyglądała bardzo podobnie. Słaby serwis i return Kenin, z kolei Gauff pewnie zagrywała każdą piłkę. Nie zwalniała narzuconego intensywnego tempa.
Nie minął kwadrans drugiego seta, a Gauff prowadziła w nim 4:0. Kenin próbowała przedłużać akcje w dwóch ostatnich gemach, ale na nic się to zdało. 21-latka zawsze potrafiła znaleźć przestrzeń na posłanie winnera.


Drugi set także się skończył wynikiem 6:0, ale trwał nieco dłużej, bo 25 minut. Gauff gładko awansowała do trzeciej rundy, a potrzebowała do tego zaledwie 47 minut. Zdobyła dwa razy więcej punktów od Kenin przy returnie i trzy razy więcej przy serwisie. Nie oddała jej ani jednego gema.
W trzeciej rundzie Coco Gauff zmierzy się z lepszą z pary Lucia Bronzetti - Maria Sakkari.


Turniej WTA 1000 w Miami, druga runda:
Coco Gauff (USA, WTA 3.) - Sofia Kenin (USA, WTA 46.) 6:0, 6:0