
Od wielu miesięcy spekulowano o walce mistrzowskiej pomiędzy Pawłem Pawlakiem, a Piotrem Kuberskim. Fani z wypiekami na twarzy czekali na to starcie, ale nie dojdzie do niego w najbliższym czasie. Dyrektor sportowy organizacji KSW wypowiedział się o tym, co działo się za kulisami przy próbach zestawienia pojedynku.
Pawlak nie zawalczy z Kuberskim! Spore wymagania teamu „Qbeara”
Nie zobaczymy Piotra Pawlaka w unifikacyjnym starciu z Piotrem Kuberskim. To wszystko za sprawą braku porozumienia ze strony Kuberskiego z organizacją KSW. O kulisach negocjacji opowiedział Wojsław Rysiewski podczas wywiadu dla Huberta Mściwujewskiego na kanale MMA – bądź na bieżąco. Dyrektor sportowy największej organizacji MMA w Polsce wyjawił, iż Kuberski zwlekał z przyjęciem oferty na walkę, co spowodowało decyzję federacji o tym, iż nie będą dłużej czekać.
„Oficjalnie zaoferowaliśmy mu ten pojedynek, którego po prostu nie przyjął i tego dnia zadecydowaliśmy, iż nie będziemy dłużej czekać i kto inny zawalczy z Pawłem. Piotrek nie przyjął zgodnie z kontraktem propozycji pojedynku mistrzowskiego.” – powiedział Rysiewski.
Od razu został zapytany, z jakiego powodu Piotr odrzucił zestawienie, na które przecież tyle czekał i tak ostrzył sobie zęby.
„Moja czutka jest taka, iż po prostu w ogóle w tym terminie ta walka im nie pasowała i próbowali, iż tak powiem, wycisnąć cytrynę, zobaczyć czy my w jakiś sposób damy się zaszantażować i zaproponujemy jakieś niesamowite pieniądze.”
Chwilę później przeszedł już stricte do tego, jakiej stawki zażądała strona byłego mistrza FEN w kategorii średniej, potwierdzając słowa Huberta.
„Bo widziałem takie komentarze pod tym wpisem Piotrka, iż oczekują 400 koła. Czyli chcieli 400 tys, za walkę z Pawłem Pawlakiem?” – zapytał dziennikarz.
„Czyli ktoś słyszał. Tak, no tak.” – potwierdził Wojsław.
Cały wywiad z dyrektorem sportowym Konfrontacji Sztuk Walki możecie zobaczyć na kanale „MMA – bądź na bieżąco”.
ZOBACZ TAKŻE: Oleksii Polishchuk vs. Kamil Szkaradek na XTB KSW 112. Ostatni pojedynek dodany do karty walk gali w Szczecinie
Cała sytuacja jest o tyle zaskakująca, iż Kuberski dążył wcześniej do tego starcia i była to prawdopodobnie najbardziej wyczekiwana potyczka, jeżeli chodzi o polską scenę MMA. Ostatecznie fani muszą obejść się smakiem, przynajmniej na obecną chwilę.
Rywalem Pawlaka prawdopodobnie zostanie Laid Zerhouni, który jest jednym z najbardziej ekscytujących zawodników w całej organizacji. Francuz trafił do KSW w styczniu 2024 roku i od tamtego toczy same fantastyczne pojedynki, które kończą się w pierwszej rundzie. Cztery z nich wygrywał, a jednej przegrał – z Radosławem Paczuskim we wrześniu zeszłego roku. Ostatni raz w klatce widziany był w maju tego roku, gdy rozprawił się z Damianem Janikowskim już w pierwszej rundzie.
Pawlak był natomiast kontuzjowany od dłuższego czasu. Ostatnią walkę stoczył w lipcu zeszłego roku, broniąc po raz drugi pasa mistrzowskiego, w starciu przeciwko Damianowi Janikowskiemu. „Plastinhnio może pochwalić się serią 11 walk bez porażki.
Do polsko-francuskiej batalii może dojść podczas gali KSW 113 w Łodzi. Na okoliczność wydarzenia w Atlas Arenie ogłoszono już walkę Adriana Bartosińskiego, który prawdopodobnie zawalczy z Muslimem Tulshaevem oraz Artura Szpilki.