Starcie Jeleny Rybakiny z Jeleną Ostapenko elektryzowało już kibiców kobiecego tenisa, miało do niego dojść w Dubaju już we wtorek. Łotyszka pokazała w Dosze, iż wciąż wchodzić na niebotyczny poziom i na taki wzniosła się, rozbijając Igę Świątek. A później dostała dwa ciosy i trudno powiedzieć, który z nich jest bardziej bolesny. Najpierw przegrała finał z Amandą Anisimovą, a dziś już d Dubaju została rozbita przez Japonkę Moyukę Uchijimę (3:6, 3:6). I to Japonka zagra w drugiej rundzie z Rybakiną.