Nick Kyrgios odbił się od dna w Miami. Nie tylko ataki na Świątek. I tu jest polski wątek

O Nicku Kyrgiosie było głośno nie dlatego, iż dobrze grał w tenisa. Bo nie grał. Krytykował za to Jannika Sinnera, dokładał też Idze Świątek, szydził, nazywając ją "czystą zawodniczką". Sportowo zaczął jednak odstawać, aż w końcu przerwał jednak passę przegranych. W pierwszej rundzie ATP 1000 w Miami pokonał Mackenziego McDonalda, sensacyjnego pogromcę Rafaela Nadala z Australian Open w 2023 roku. Dla Kyrgiosa to pierwszy triumf po 895 dniach, ostatnią jego "ofiarą" był jesienią 2022 roku Kamil Majchrzak.