NBA: Zaskakująca seria Blazers. Kto by się spodziewał!

Zdarzają się w NBA takie sytuacje, których nikt się nie spodziewa. Jedno z takich zdarzeń ma miejsce właśnie teraz. Autorami niespodziewanej serii zwycięstw są w tej chwili Portland Trail Blazers. Zespół z Oregonu wygrał 9 z ostatnich 10 meczów.

Portland Trail Blazers przez większość sezonu grali tak, jak można było się spodziewać. Zespół prowadzony przez Chaunceya Billupsa okupuje dolne rejony tabeli na Zachodzie i nie stanowi zbyt dużego zagrożenia dla zespołów walczących o wyższe cele.

Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy choćby ci słabsi mają swoje pięć minut i o takim fakcie bez wątpienia mogą mówić teraz Blazers. Zespół wygrał 9 z ostatnich 10 meczów, przegrał tylko z liderującymi na Zachodzie Oklahoma City Thunder. Mistrzowie ligi z 1977 roku w pokonanym polu zostawili kolejno Chicago Bulls, Miami Heat, Orlando Magic, Charlotte Hornets, ponownie Magic, Milwaukee Bucks, dwukrotnie Phoenix Suns a minionej nocy okazali się wyraźnie lepsi od Indiana Pacers.

Drużyna z Oregonu oparta Anfernee Simonsie, Shaedonie Sharpie, DeAndre Aytonie, Scoocie Hendersonie i Deni Avdiji gra ostatnio skuteczną i dobrą koszykówkę. Blazers mają na swoim koncie już 22 zwycięstwa w obecnych rozgrywkach, czyli o jedno więcej niż w minionym sezonie a do rozegrania pozostało im jeszcze 31 meczów do końca sezonu regularnego. Blazers są na 13. miejscu na Zachodzie i ciężko przypuszczać, aby włączyli się do walki, chociażby o play-in, ale ostatnie tygodnie pozwalają mieć nadzieję na to, iż obecny projekt zmierza w dobrym kierunku.

Przed podopiecznymi Chaunceya Billupsa seria spotkań z drużynami będącymi w top 10 Zachodu. Ich przeciwnikami będą kolejno Sacramento Kings, Minnesota Timberwolves, dwukrotnie Denver Nuggets i Los Angeles Lakers. Na papierze wydaje się, iż nie będą faworytami w żadnym starciu, ale kto by przypuszczał kilkanaście dni temu, iż będą mieli taką serię zwycięstw, jaką mają obecnie.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!