NBA: Pelicans dążą do odbudowy? Podjęli istotną decyzję

5 dni temu

Miniony sezon w wykonaniu New Orleans Pelicans trudno określić inaczej niż fatalnym. Plaga kontuzji, w tym kluczowych zawodników, w połączeniu z brakiem stabilnej strategii i mocno dyskusyjnymi decyzjami zarządu sprawiły, iż ekipa z Luizjany na koniec rozgrywek zajęła niezbyt zaszczytne, czternaste miejsce na Zachodzie, wyprzedzając jedynie słabiutkich Utah Jazz. jeżeli w organizacji myślą o powrocie na adekwatne tory, muszą zdecydować, w jakim adekwatnie kierunku dalej chcą iść. Wydaje się jednak, iż pierwszy krok na tej drodze właśnie został wykonany.

Według informacji, które w czwartkowy wieczór opublikował Shams Charania, New Orleans Pelicans postanowili podpisać nowy kontrakt z jednym z kluczowych zawodników. Trzyletnie przedłużenie umowy o wartości 68 milionów dolarów podpisał skrzydłowy, Herb Jones. Dzięki tej prolongacie znakomity defensor zostanie w drużynie do 2029 roku, zaś na kolejny sezon będzie miał opcję zawodnika.

New Orleans Pelicans forward Herb Jones has agreed to a three-year, $68 million contract extension with the franchise, Mark Bartelstein and Kieran Piller of @PrioritySports told ESPN. Jones now has a total five years and $97M on his Pelicans deal – with player option in 2029-30. pic.twitter.com/qXTvYT7Rym

— Shams Charania (@ShamsCharania) July 10, 2025

26-latek był jednym z zawodników, których w minionym już sezonie dopadł pech w postaci problemów zdrowotnych. Ze względu na kontuzję prawego barku i związaną z nią operacją, którą przeszedł w lutym, były zawodnik uniwersytetu Alabama zdołał wystąpić w zaledwie 20 spotkaniach. Gdy jednak mógł grać, spisywał się co najmniej przyzwoicie, notując średnio 10,3 punktu, 3,3 zbiórki, 3,3 asysty i 1,9 przechwytu na mecz na skuteczności z gry wynoszącej 43,6%.

W Nowym Orleanie najwyraźniej mają nadzieję, iż uraz nie zahamuje rozwoju ich skrzydłowego. Trzeba przyznać, iż Herb w swojej najlepszej formie to jeden z czołowych defensorów NBA, a przecież został wybrany dopiero w drugiej rundzie draftu 2021. Dość powiedzieć, iż w okresie 2023-24 zajął piąte miejsce w głosowaniu na obrońcę roku, jak również znalazł się w pierwszej piątce najlepszych obrońców ligi. Co ciekawe, był wówczas jedynym nie-centrem, który dostąpił tego zaszczytu.

Trudno się dziwić, skoro była to dla niego najlepsza kampania w dotychczasowej, spędzonej wyłącznie w Pelicans, karierze w najlepszej lidze świata. Wystąpił wówczas w 76 meczach (wszystkie w wyjściowym składzie) i zapisywał na swoje konto 11 punktów, 3,6 zbiórki, 2,6 asysty i 1,4 przechwytu oraz legitymował się znakomitą skutecznością – 49,8% z gry, w tym aż 41,8% z dystansu.

Co ciekawe, jeszcze w grudniu statystycy z Bovedy wieszczyli Jonesowi transfer, za faworytów do jego pozyskania uznając Dallas Mavericks. Podpisanie nowej umowy świadczy jednak o tym, iż w Nowym Orleanie wciąż wierzą w umiejętności 26-latka, który – obok Treya Murphy’ego III i Yvesa Missiego miał znaleźć się na opublikowanej w ubiegłym sezonie krótkiej liście zawodników nietykalnych. Co prawda jeszcze w maju Joe Dumars, nowy wiceprezes Pels ds. operacji koszykarskich nie podał konkretnego terminu powrotu Herba do gry, jednak zaznaczył, iż rehabilitacja przebiega zgodnie z planem.

The Dallas Mavericks are the favorites to land Herb Jones in a potential trade, per @BovadaOfficial

Dallas Mavericks: +350
Memphis Grizzlies: +400
Milwaukee Bucks: +450
Houston Rockets: +600
Los Angeles Lakers: +600
OKC Thunder: +600
Los Angeles Clippers: +650
Indiana Pacers:… pic.twitter.com/o5uN9wxYRZ

— NBACentral (@TheDunkCentral) December 11, 2024

Dla organizacji z Luizjany obecny offseason był, póki co, dość intensywny. Rozpoczęło się od zwolnienia Davida Griffina i zastąpienia go poprzednio pracującym w biurze NBA Dumarsem. Ponadto zespół dokonał wymiany, w ramach której pozyskał z Washington Wizards Jordana Poole’a, oddając w zamian CJ’a McColluma i Kelly’ego Olynyka (wylądował w San Antonio Spurs). Nie można też nie wspomnieć o wybranych w drafcie obiecujących debiutantach w postaci Jeremiaha Fearsa i Derika Queena. jeżeli uda się uniknąć powtórki z rozrywki – zwłaszcza jeżeli chodzi o kontuzje zawodników, w tym Jonesa czy Ziona Williamsona, dla którego to może być ostatnia szansa w tym zespole – kolejna kampania powinna być zdecydowanie bardziej udana.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Idź do oryginalnego materiału