NBA: Młodzi Thunder podbijają ligę. choćby Magic zmienił zdanie

1 dzień temu

Znamy pierwszego tegorocznego finalistę. Oklahoma City Thunder jako kolektyw po raz kolejny nie dali szans Minnesota Timberwolves, kończąc mecz numer pięć z rezultatem 124:94, a całą serią – 4:1. Tym samym podopieczni Marka Daigneaulta awansowali do tego etapu rozgrywek po raz pierwszy od 13 lat i już niedługo staną przed szansą sięgnięcia po pierwsze w historii – osiągnięć Seattle SuperSonics nie liczymy – mistrzostwo NBA.

Rzecz jest tym bardziej ciekawa, iż koszykarze Oklahoma City Thunder osiągnęli coś, czego w najlepszej lidze świata nie widziano od – bagatela – niemal pół wieku. Zostali najmłodszą drużyną, która zapewniła sobie awans do Finałów NBA od czasów Portland Trail Blazers z sezonu 1976-77. Skład, jaki w tym roku miał do dyspozycji trener Mark Daigneault, legitymuje się średnią wieku wynoszącą zaledwie 25,56. To wciąż dobry wynik, chociaż i tak podopieczni legendarnego Jacka Ramsaya – w tym równie uznani Bill Walton czy Maurice Lucas – byli pod tym względem lepsi (średnio 25,03 roku). Przez blisko 50 lat nikt nie zbliżył się do podobnego osiągnięcia.

OKC can become the 2nd-youngest team to win an NBA title since 1977 pic.twitter.com/dsQg4FQvdl

— Yahoo Sports (@YahooSports) May 29, 2025

Tym większy szacunek budzi fakt, z jaką łatwością ekipa, którą w Oklahomie zmontował Sam Presti, poradziła sobie z dowodzonymi przez Anthony’ego Edwardsa Minnesota Timberwolves. O sile zespołu świadczą zawodnicy, którzy w większości nie przekroczyli jeszcze 26 lat. W takim wieku jest na przykład świeżo upieczony MVP sezonu regularnego i Finałów Konferencji, Shai Gilgeous-Alexander, a jeszcze młodsi są inni kluczowi gracze, jak Lu Dort (również 26 lat, ale urodzony w 1999), Jalen Williams (24) czy Chet Holmgren (23). W tym gronie prawdziwym nestorem wydaje się 31-letni Alex Caruso.

Po spotkaniu decydującym o losach Finałów Zachodu głos zdecydował się zabrać Magic Johnson. Legendarny były koszykarz Los Angeles Lakers postanowił wypowiedzieć się w reakcji na miażdżące zwycięstwo Thunder, którzy ograli Timberwolves różnicą aż 30 punktów.

Chcę przeprosić Oklahoma City Thunder za to, iż ich nie doceniłem i nie wierzyłem, iż są gotowi walczyć o mistrzostwo – napisał 65-latek na platformie X tuż po zakończeniu meczu. Niedługo potem zdecydował się również pochwalić konkretne osoby związane z wygraną drużyną.

I want to apologize to the Oklahoma City Thunder for underestimating them and not thinking they were ready to compete for a Championship.

— Earvin Magic Johnson (@MagicJohnson) May 29, 2025

Chcę pogratulować trenerowi Oklahoma City Thunder, Markowi Daigneault, a także MVP NBA Shaiowi Gilgeous-Alexandrowi i całej drużynie OKC awansu do Finałów NBA! Fani Oklahoma City Thunder powinni zgotować owację na stojąco swojemu menedżerowi, Samowi Prestiemu, za stworzenie niesamowitego składu. Gratulacje dla Shaia Gilgeous-Alexandra za zdobycie nagrody MVP Finałów Konferencji Zachodniej, która nosi moje imię. To co uwielbiam w Shaiu, to fakt, iż dominuje na parkiecie, a poza nim pozostaje skromny – pisał Magic w kolejnych postach.

– Gratulacje dla byłego gracza Lakers i mistrza NBA, Alexa Caruso, który w tej chwili gra dla Oklahoma City Thunder i zmierza do Finałów NBA! – dodał, zwracając szczególną uwagę na zawodnika, którego doskonale zna z Miasta Aniołów.

Dlaczego jednak Magic w ogóle zdecydował się w ten sposób pokajać i zabrać głos? Być może rzeczywiście było mu trochę głupio, ponieważ jeszcze przed rozpoczęciem serii opublikował na platformie X swoje przewidywania, w których na finalistów typował Timberwolves i New York Knicks. Tymczasem oba jego typy mogą okazać się nietrafione – podopieczni Chrisa Fincha już odpadli, zaś koszykarze z Wielkiego Jabłka są na skraju eliminacji, przegrywając 1-3 w serii z Indiana Pacers.

I have the New Knicks beating the Indiana Pacers and the Minnesota Timberwolves beating the Oklahoma City Thunder to advance to the NBA Finals!

— Earvin Magic Johnson (@MagicJohnson) May 20, 2025

Minnesota Timberwolves nie pokazali dziś w swojej grze ani odrobiny ducha walki. Ich postawa pozostawiała wiele do życzenia, a grali, jakby myślami byli już na urlopie – skomentował Johnson postawę przegranych, ale nie omieszkał również doradzić drugiej drużynie, którą typował do awansu do Finałów NBA.

– Wiadomość dla New York Knicks: Wróćcie do tego, co zaprowadziło Was do Finałów Konferencji Wschodniej – czyli do ustawienia z Joshem Hartem w pierwszej piątce – zasugerował, nawiązując do sytuacji, w której trener Tom Thibodeau pozostawił swojego kluczowego do tej pory zawodnika na ławce.

Wracając jednak do Thunder, niezależnie z kim zagrają w decydującej fazie play-offów, wydaje się, iż to oni będą faworytem. Kolektyw, który zbudował Presti, a odpowiednio poukładał Daignealt, wydaje się działać jak dobrze naoliwiona maszyna, która może dać sobie radę z każdym przeciwnikiem. Przekonamy się na przestrzeni najbliższych dni.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć, iż to nie koniec interesujących osiągnięć, które stoją przed koszykarzami z Oklahomy – a konkretnie przed jednym z nich. jeżeli jego drużyna zatriumfuje w Finałach NBA, Nikola Topić stanie się trzecim najmłodszym koszykarzem w historii ligi z tytułem mistrza na koncie. Liczący sobie w tej chwili 19 lat i 292 dni Serb z powodów zdrowotnych nie zaliczył jeszcze choćby ligowego debiutu, ale w OKC czekają na niego z niecierpliwością. Liderem pod tym względem wciąż pozostanie jednak rodak Topicia, Darko Milicić (drugi jest Jonathan Kuminga z Golden State Warriors), który w 2004 roku zdobył mistrzostwo z Detroit Pistons, mając „na liczniku” 18 lat i 356 dni. Niestety, dla niego były to tylko miłe złego początki, a jego kariera nie potoczyła się zgodnie z oczekiwaniami, ale to temat na inną historię.

Nikola Topic has a chance to become the third-youngest player ever to win an NBA title.

The only players ahead of him would be Jonathan Kuminga, who won the title with the Golden State Warriors in 2022, and Darko Milicic, who did the same with the Detroit Pistons in 2004. pic.twitter.com/DKpPV2pfQX

— Basketball Sphere (@BSphere_) May 29, 2025

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Idź do oryginalnego materiału