NBA: Luka Doncić czuje się winny. Jaka będzie odpowiedź?

Na pewnym etapie spotkania przewaga Los Angeles Clippers urosła do 31 punktów. Mimo to Dallas Mavericks wrócili do gry i byli bardzo blisko przejęcia meczu w samej końcówce. Ostatecznie LAC uratowali się od potężnego blamażu. Luka Doncić w trakcie konferencji prasowej nie ukrywał rozczarowania swoją grą. Zawodnik mierzy się z urazem kolana.

Nie było stuprocentowej pewności, czy Luka Doncić zagra w czwartym meczu serii z Los Angeles Clippers. Lider rotacji Dallas Mavericks odczuwa dyskomfort w lewym kolanie i choć nie jest to problem, który może go z gry wykluczyć, niewątpliwie wpływa na postawę zawodnika. Słoweniec oczywiście nie będzie szukał w tym wymówki, co podkreślił w trakcie konferencji prasowej po ostatnim meczu.

– Oczywiście, iż czuję ból, ale to nie może być moją wymówką. Po prostu weszliśmy w ten mecz niechlujnie, więc musimy się poprawić – przyznał. Bardzo dużo sił włożył w te starcie Kyrie Irving i to głównie za jego sprawą Mavs wrócili do walki. Rozgrywający zanotował 40 punktów (14/25 FG, 6/10 3PT), 7 zbiórek i 5 asyst. Doncić dołożył 29 oczek na skuteczności 10/24 z gry. Zebrał 10 piłek i rozdał 10 asyst, więc zapisał na swoje konto kolejne triple-double.

Nie odczuwał jednak z tego powodu szczególnej satysfakcji. – Muszę w większym stopniu pomóc Kyriemu – mówił zaraz po meczu. – Czuję, iż go zawiodłem, więc muszę się poprawić. On daje z siebie absolutnie wszystko i od początku tej serii prezentuje się znakomicie – dodał. Mavs nie pomógł poprzedniej nocy fakt, iż Doncić złapał dwa faule już w pierwszych minutach rywalizacji. Rywal wykorzystał sprzyjające okoliczności i zbudował wysokie prowadzenie.

W serii mamy remis 2-2, co zapowiada spore emocje w starciu numer pięć, które zostanie rozegrane w Crypto.com Arena. Clippers udało się odzyskać przewagę własnego parkietu. Nie odzyskają jednak Kawhiego Leonarda, którego występy w kolejnych meczach serii stoją pod dużym znakiem zapytania. Jeden z liderów składu Tyronna Lue również mierzy się z kontuzją kolana.

Tymczasem Irving uważa, iż Doncić czuje się szczególnie zobligowany do pokonania właśnie Clippers, bowiem są źródłem wielu z jego frustracji poprzednich lat. – Dobrze zna Clippers i chce w większym stopniu wpływać na grę, chociaż praktycznie notuje w tej serii średnie na poziomie triple-double – zaczął rozgrywający. – Jest młodym zawodnikiem, który mierzy się z zespołem, który już dwa razy go pokonał. Tutaj toczy się walka także w jego głowie – skończył.

Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET