W serii pomiędzy Denver Nuggets i Los Angeles Clippers mamy remis. Ekipa prowadzona przez Tyronna Lue wygrała drugi mecz w Kolorado i do siebie wraca z możliwością przejęcia inicjatywy. Zrobi to, jeżeli utrzyma intensywność w obronie, a tutaj za wiele schematów odpowiada trener Jeff Van Gundy, który dołączył do sztabu LAC przed startem sezonu.
W ostatnich latach Jeff Van Gundy dał się poznać przede wszystkim jako ceniony ekspert telewizyjny. Przez wiele lat komentował mecze razem z Mike’iem Breenem i Markiem Jacksonem. Wcześniej jednak pracował w NBA w charakterze pierwszego trenera prowadząc New York Knicks i Houston Rockets. Jako komentator gwałtownie zyskał popularność dzięki swojemu ciętemu językowi, sarkazmowi i głębokiej wiedzy o koszykówce. Znany jest z prowadzenia swoich drużyn na dużej intensywności i twardej defensywnej filozofii.
W 2023 roku został przez ESPN zwolniony i postanowił wrócić na trenerską ławkę. To właśnie jego wiedza w zakresie formułowania defensywy odcisnęła na Los Angeles Clippers duże piętno. Zespół stracił Paula George’a i nie było pewności, czy Kawhi Leonard będzie na tyle zdrowy, by zapewnić defensywie LAC jakość, do której wszystkich przyzwyczaił. Trener Tyronn Lue całkowicie powierzył Jeffowi Van Gundy’emu prowadzenie defensywy Clippers. Ta w okresie 2023/24 była 16. w lidze.
Nie było jasne, czego w LAC powinni się spodziewać po letnich zmianach. Jednak pod wodzą Van Gundy’ego, Clippers wskoczyli aż na 3. miejsce w klasyfikacji defensywnej. – To jemu należy się uznanie za nasz defensywny sukces – powiedział skrzydłowy Clippers – Kobe Brown, w rozmowie ze Sporting News. – Wkłada mnóstwo pracy, by przekonać zawodników do wspólnej gry w obronie, choćby jeżeli czasem mamy na parkiecie gości, którzy nie słyną z gry w obronie – żartował Lue. – Ale wykonał świetną robotę, byśmy uwierzyli w nasze możliwości – dodał.
– On [Van Gundy] chce, żebyśmy byli agresywni, atakowali piłkę – powiedział Kris Dunn. – Nie gramy pasywnie. To my narzucamy warunki. Van Gundy położył ogromny nacisk na poprawę komunikacji – coś, czego Clippers brakowało w poprzednim sezonie. Teraz zespół komunikuje się głośno i wyraźnie – Poprawił naszą komunikację. To dla niego absolutny priorytet – dodał Dunn. – To jedyny sposób, by to działało – wszyscy muszą być we właściwym miejscu i odpowiednim czasie – mówi dalej.
Van Gundy stara się podkreślać zespołowy charakter sukcesu Clippers, ale zawodnicy nie szczędzą pochwał – w tej kwestii mówią jednym głosem. – On zrobił dla nas dużo dobrych rzeczy i my zrobiliśmy dużo dobrego dla niego – mówi trener Lue, który wie, iż Van Gundy przechodził trudny okres po zwolnieniu z ESPN. Wówczas rękę do niego wyciągnął Joe Mazzulla. Najpierw JVG pomógł zorganizować obronę Boston Celtics, a latem 2024 dołączył do sztabu zespołu z Los angeles.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET