NBA: istotny gracz Lakers przetestuje rynek. Klub nie musi bezczynnie czekać

1 dzień temu

Miniony sezon był dla Austina Reavesa przełomowy, choć jego indywidualny postęp nie przełożył się na sukcesy Los Angeles Lakers. Jego przyszłość w purpurowo-złotych barwach stanęła jednak pod znakiem zapytania i wygląda na to, iż 27-latek może wylądować ostatecznie w innym klubie.

Tercet LeBron JamesLuka DoncićAustin Reaves nie poprowadził Los Angeles Lakers do większego sukcesu w pierwszych miesiącach wspólnej gry, ale o ile nic nie ulegnie drastycznej zmianie, to już niedługo otrzymają kolejną szansę. Nie ulega jednak wątpliwości, iż w obecnym kształcie drużyna Jeziorowców nie będzie funkcjonować na długo.

Koniec kariery Jamesa zbliża się nieubłaganie, a oprócz tego wygląda na to, iż Miasto Aniołów może opuścić również ostatni z wymienionych. Reaves, który w minionych rozgrywkach zasadniczych notował średnio 20,2 punktu, 5,8 asysty, 4,5 zbiórki oraz 1,1 przechwytu na mecz, ma podjąć niedługo kluczową decyzję co do swojej przyszłości.

Według informacji Erica Pincusa z Bleacher Report 27-latek niemal na pewno odrzuci opcję zawodnika, która przedłużyłaby jego umowę do zakończenia rozgrywek 2026/27. Obecny kontrakt wiąże go z Lakers do lipca 2026 roku, co oznacza, iż za nieco ponad rok Reaves może stać się niezastrzeżonym wolnym agentem.

— Jest niemal pewne, iż Reaves odrzuci opcję zawodnika na sezon 2026/27 wartą 14,9 miliona dolarów, by latem przyszłego roku wejść na rynek wolnych agentów bez ograniczeń i poszukać kontraktu zaczynającego się od około 30 milionów dolarów. Maksymalna kwota, za jaką może teraz przedłużyć umowę [19,5 – przyp red.], jest znacznie niższa od tego pułapu — informuje Pincus.

Choć Reaves ma za sobą dopiero cztery lata na parkietach NBA, to następna, prawdopodobnie 4-5 letnia umowa może być ostatnią tego typu w jego karierze. Motywacja finansowa 27-latka powinna być zatem zrozumiała. o ile jednak Lakers będą przekonani, iż Reaves przetestuje rynek wolnych agentów, to mogą zdecydować się na jego wymianę.

Kontrakt Reavesa jest przyjemny, bo warty w tej chwili tylko 13,9 miliona dolarów, co ułatwiłoby handel i umożliwiło Robowi Pelince dorzucenie również umowy, która do pewnego stopnia blokuje możliwości Jeziorowców. Sympatycy Lakers w mediach społecznościowych zwracają jednak uwagę na to, iż o ile w dwóch poprzednich sezonach Reaves poprawiał swoje statystyki wraz z rozpoczęciem play-offów, o tyle w tym roku były one wyraźnie niższe od tych z rozgrywek zasadniczych.

W przegranej 1-4 serii z Minnesota Timberwolves zdobywał on średnio 16,2 punktu, 5,4 zbiórki, 3,6 asysty oraz tylko 0,2 przechwytu na mecz, a do tego często wskazywany był jako przyczyna dziury istniejącej w defensywie Lakers. Wydaje się, iż pomimo tego powinny znaleźć się zespoły, które będą skłonne pozyskać go w wymianie, by następnie zaoferować te 30 milionów rocznie.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna
  • Idź do oryginalnego materiału