NBA Insider dzieli trudną rzeczywistość wywiadu Knicks z trzykrotnym trenerem mistrza NCAA Andrew Hughes

3 tygodni temu
Zdjęcie: NBA


New York Knicks nie byli zainteresowani trenerem koszykówki kobiet z Karoliny Południowej Dawn Staley, poza jej pierwszym wywiadem z zespołem. Jak przyznała, zapytanie Leona Rose i Co. o reperkusje zatrudniania pierwszej trenera kobiet i posiadanie zestawu pytań na temat tego konkretnego problemu kosztowało ją pracę.

James L. Edwards’s the Athletic Słyszałem ze swoich źródeł, Staley nie dotarł do puli kandydatów, którzy otrzymali drugi wywiad z Brain Trust Knicks.

„Źródła ligowe poinformowały Athletic, iż podczas gdy Staley była pod wrażeniem podczas rozmowy z prezydentem zespołu Leonem Rose i innymi członkami frontowego biura Knicks, nie była uważana za finalistkę, aby wypełnić wakat pozostawiony, gdy zespół zwolnił trenera Tom Thibodeau po pierwszej podróży franczyzowej do Finali Konferencji Wschodniej w ciągu 25 lat.

„Podczas rozmowy z Parkerem i Bostonem Staley powiedziała, iż ​​weszła do wywiadu z mosiądzem Knicks z serią jej własnych pytań, przede wszystkim koncentrujących się na potencjalnym wpływie zatrudniania pierwszej kobiety trenera w historii NBA”.

Staley ogłosiła, iż ​​nie będzie pracowała tylko dla żadnego zespołu NBA i iż franczyza, która stworzy tak historyczne wynajęcie, aby móc sobie z tym poradzić. Wydawało się, iż oferuje to podwójne podejście, twierdząc, iż „musiała” podjąć pracę Knicks bez względu na wszystko, „dla kobiet”.

„Gdyby Knicks zaoferował mi pracę, musiałbym to zrobić. Nie tylko dla mnie, to dla kobiet, tylko po to, żeby to otworzyć [barrier]. Musiałbym. To New York Knicks. I jestem z Philly, ale to cholernie nowojorskie Knicks. I powiedziałem, iż wywiad – powiedział Staley.

Pierwsza trenerka NBA byłaby lepiej dopasowana na mniejszym rynku niż Nowy Jork. Prawdę mówiąc, w szczególności wielkie jabłko jest bestią ścierną ze względu na oczekiwania; Oczekiwania fanów i redaktorów gazet na najbardziej konkurencyjnym rynku amerykańskim.

Thibodeau był rzadkością MSG z jego długowiecznością i ogólnym brakiem dramatu. Trenerzy zwykle rozbijają się i palą w centrum miasta, szczególnie ci z niewielkim doświadczeniem trenerskim NBA.

San Antonio Spurs wydawali się naturalnie dopasowanym do tworzenia tej historii, ale Gregg Popovich i decydenci zespołu zatrudnili Mitcha Johnsona, który wkroczył jako tymczasowy trener z powrotem nad Becky Hammon.

Knicks mógł zamiast tego mieć tę historię. Ale zamiast zatrudnić kogoś, kto walczyłby z zębem i paznokciami za każdą decyzję, którą chciała, oni poszedł z bezpieczną opcją w Mike Brownktóry będzie miał mniej autonomii w swoim składzie i rotacjach niż Tom Thibodeau.

Idź do oryginalnego materiału