Zespoły do tej pory były bardzo ostrożne we wszelkich ruchach transferowych. Słychać co prawda głosy, ale kilka się materializuje. W międzyczasie Memphis Grizzlies i Brooklyn Nets zaangażowali się w poważne dyskusje dotyczące Doriana Finneya-Smitha. Drużynie z Tennessee szczególnie zależy na sprowadzeniu skrzydłowego.
Jako pierwszy informację o rozmowach pomiędzy zespołami przedstawił Marc Stein. Według jego doniesień, strony prowadzą w tym momencie “aktywne dyskusje” na temat wymiany z udziałem Doriana Finneya-Smitha. Ten rozegrał w tym sezonie 20 meczów dla Brooklyn Nets i notował na swoje konto średnio 10,4 punktu i 4,6 zbiórki trafiając 45,9% z gry oraz 43,5% za trzy. W jego umowie jest 14,9 miliona dolarów za ten sezon i 15,4 miliona w opcji zawodnika na rozgrywki 2025/26.
Gdyby wymiana doszła do skutku, do Nowego Jorku trafią najprawdopodobniej John Konchar i Luke Kennard. Konchar zarabia 6,2 miliona dolarów w pierwszym sezonie trzyletniego kontraktu, a Kennard ma roczną umowę o wartości 9,3 miliona, co sprawia, iż ich wynagrodzenia dobrze pasują do wymiany za Finney-Smitha. Z tym iż Kennard może transfer zawetować, by nie stracić praw Birda, bo to może oznaczać mniejszy kontrakt, gdy trafi na rynek wolnych agentów. Poza tym nie musi być zainteresowany przenosinami do przebudowującej się drużyny na Brooklynie.
Ponadto, Nets rzekomo domagają się, aby Memphis Grizzlies włączyli do wymiany wybór z pierwszej rundy draftu. Z kolei Grizzlies podobno oczekują wyboru z drugiej rundy. Zatem zespoły są na etapie ustalenia kluczowych elementów wymiany i niewykluczone, iż lada moment będą w stanie ją sfinalizować.
Finney-Smith to gracz typu „three-and-D” i z pewnością mógłby wnieść do składu Grizzlies sporo doświadczenia. Ekipa z Memphis z bilansem 22-10 zajmuje drugie miejsce w Zachodniej Konferencji i wydaje się gotowa na długą walkę w play-offach. Po rozczarowującym sezonie 2023/24, w trakcie którego Grizzlies walczyli z dużymi problemami zdrowotnymi swoich gwiazd, w bieżących rozgrywkach chcą wrócić do poziomu, jaki prezentowali w okresie 2022/23, który skończyli na 2. miejscu w tabeli. W play-offach musieli jednak uznać wyższość Los Angeles Lakers już w pierwszej rundzie.
Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET