3 miesięcy temu
Pomimo tego, iż w play-offach lider Dallas Mavericks momentami grał na jednej nodze, nie ma zamiaru poświęcić całego lata na powrót do pełni zdrowia. Według ostatnich doniesień, Luka Doncić może dołączyć do reprezentacji Słowenii, przed którą turniej kwalifikacyjny do Igrzysk Olimpijskich. Generalny menadżer Mavs nie będzie miał mu tego za złe.
Dwoił się i troił, brał zastrzyki i regenerował pomiędzy meczami, by tylko zapewnić Dallas Mavericks największą szansę na odniesienie sukcesu. Ostatecznie jednak musiał uznać wyższość rywala. W finale NBA, Boston Celtics byli zespołem wyraźnie lepszym. Na Doncicia spadło sporo krytyki za jego grę w obronie. Nie da się jednak zaprzeczyć temu, iż gdyby nie praca Słoweńca, Mavs w tym miejscu mogłoby w ogóle nie być. W 22 meczach play-offów notował średnio 28,9 punktu, 9,5 zbiórki i 8,1 asysty trafiając 44,6% z gry oraz 32,2% za trzy.
Naturalnym byłoby, gdyby teraz zawodnik poddał się kompleksowemu leczeniu, by na kolejny sezon NBA wrócić bez jakichkolwiek problemów. Jednak według informacji przedstawionych przez Nico Harrisona – generalnego menadżera Mavs, Doncić latem tego roku dołączy do reprezentacji Słowenii, by pomóc jej w walce o Igrzyska Olimpijskie. – Nie chcę o tym teraz rozmawiać. Muszę podjąć kilka decyzji. Teraz chcę się trochę podleczyć – mówił Doncić zaraz po zakończeniu finałów z Celtics.
Jednak Harrison w rozmowie z mediami stwierdził. – On uwielbia grać dla reprezentacji i będzie to robił tak długo, jak długo potrafi chodzić – przyznał. – Wydaje mi się, iż zagra dla drużyny narodowej – dodał. Zatem GM Mavs nie ma zamiaru z tego powodu utyskiwać. Doncić jest w pozycji, w której może takie decyzje podejmować bez konsultacji z klubem. Wiele drużyn nie lubi wypuszczać swoich zawodników do gry w reprezentacjach, ale Doncić nikogo w Dallas nie musi pytać o zgodę. Słowenia ma duży apetyt na grę w Igrzyskach Olimpijskich.
Luka w trakcie play-offów grał pomimo skręconej kostki, poobijanego kolana oraz stłuczonych żeber. Chciał za wszelką cenę pomóc drużynie odnieść historyczny sukces, ale ostatecznie w Dallas nie byli na to gotowi. Słowenia swój turniej kwalifikacyjny rozegra w Grecji, co oznacza, iż czeka ich m.in. walka przeciwko drużynie Giannisa Antetokounmpo, który ma swojej ekipie pomóc. Do walki w tej grupie staną jeszcze Chorwacja, Nowa Zelandia, Dominikana oraz Egipt. Na Igrzyska awansuje tylko jedna drużyna.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
