Natalia Bukowiecka z rekordem sezonu (49,72) w Monako – relacja, wyniki

11 godzin temu
Zdjęcie: Natalia Bukowiecka z rekordem sezonu (49,72) w Monako – relacja, wyniki


Natalia Bukowiecka zajęła czwarte miejsce na Diamentowej Lidze w Monako z nowym rekordem sezonu (49,72), po raz pierwszy w tym roku schodząc poniżej granicy 50 sekund. Wracający do szybkiego biegania Noah Lyles (19,88) pokonał Letsile Tebogo (19,97) na 200 m, a rekordy mityngu i najlepsze wyniki na świecie uzyskali Femke Bol na 400 m ppł. (52,95) i Emmanuel Wanyonyi na 800 m (1:41,44). Nie powiódł się atak Armanda Dulpantisa na jego własny rekord świata w skoku o tyczce, jednak odebrał on Piotrowi Liskowi rekord mityngu w Monako.

Piękny obiekt, żywiołowi kibice, uznane gwiazdy

Na pięknie położonym stadionie Ludwika II w Monako przy słonecznej pogodzie i temperaturze około 22 stopni C odbył się dziesiąty tegoroczny mityng Diamentowej Ligi prowadzący do wielkiego finału zaplanowanego na 27–28 sierpnia z Zurichu. Z trybun podczas mityngu Herculis najlepszym lekkoatletom przyglądali się m.in. prezes World Athletics – Sebastian Coe w towarzystwie księcia Alberta.

Natalia Bukowiecka czwarta z rekordem sezonu

Biegnąca z siódmego toru Natalia Bukowiecka rozpoczęła w biegu na 400 m bardzo mocno, prowadząc przez około 300 m (pierwsze 200 m zmierzono jej w 23,39, a 300 m w 35,98!), ale na finiszowej prostej Polkę wyprzedziły trzy rywalki: mistrzyni olimpijska Marileidy Paulino (49,06), Aaliyah Butler z USA (49,09 – rekord życiowy) i Jamajka Nickisha Pryce (49,63). Bukowiecka uzyskała swój najlepszy wynik w tym sezonie – 49,72 i zdobyła kolejne punkty w diamentowej klasyfikacji zbliżające ją do udziału w finale w Zurichu.

Femke Bol z rekordem mityngu

W biegu na 400 m ppł. Femke Bol tradycyjnie rozpoczęła dość spokojnie, jednak przed wyjściem na ostatnią prostą objęła już prowadzenie i wygrała z dużą przewagą osiągając najlepszy w tym roku wynik na świecie i nowy rekord mityngu w Monako (51,95). Holenderka utrzymała do końca doskonały rytm i udowodniła, iż na tym dystansie wciąż stać ją na wiele. Za nią uplasowały się z najlepszymi w tym sezonie wynikami dwie Amerykanki: była rekordzistka świata – Dalihah Muhammad (52,58) i Anna Cockrell (52,91).

Wanyonyi najszybszy w tym sezonie na 800 m

Prowadzący w biegu na 800 m Patryk Sieradzki pokonał pierwsze 400 m w 49,21, a prowadzenie około 500 m objął Kenijczyk Emmanuel Wanyonyi, który zwiększał przewagę nad rywalami i wygrał z rekordem mityngu i najlepszym w tym roku wynikiem na świecie – 1:41,44. Drugi był Amerykanin Josh Hoey (1:42,01 – rekord życiowy), a trzeci (do dziś rekordzista mityngu w Monako) Djamel Sedjati z Algierii (1:42,20). Czwarty na mecie Peter Bol (1:42,55) z Australii poprawił własny rekord kontynentu (do dziś 1:43,79).

Trzej Amerykanie na podium na 110 m ppł.

Na 110 m ppł. za falstart zdyskwalifikowano Francuza Wilhelma Belociana, a w powtórzonym biegu wygrał Amerykanin Trey Cunningham (13,09). Tuż za nim uplasowali się jego rodacy: Cordell Tinch (13,14) i Ja’Kobe Tharp (13,17), który o 3 tysięczne pokonał kolejnego na mecie Rachida Murateke z Japonii (także 13,17). Wiatr w tym biegu to –0,9 m/s.

Megan Tapper wyrównuje rekord życiowy na 100 m ppł.

Także pod niesprzyjający wiatr –1,1 m/s rywalizowały panie w biegu na 100 m ppł., a niespodziewanie najlepsza okazała się Jamajka Megan Tapper (12,34), która wyrównała swój rekord życiowy. Druga była biegnąca ze skrajnego, ósmego toru Szwajcarka Ditaji Kambundji z najlepszym wynikiem w okresie (12,43), a trzecia Holenderka Nadine Visser (12,56). Poza czołową trójką uplasowały się wszystkie trzy Amerykanki.

10 rekordów życiowych na 1000 m kobiet

Na 1000 m prowadząca tempo pierwsze okrążenie minęła w 58,51, a tuż za nią biegła Jessica Hull z Australii i Mary Moraa z Kenii. Po 600 m Moraa zaczęła tracić, a na prowadzeniu biegły cztery biegaczki: Hull, Jemma Reekie z Wielkiej Brytanii, Addison Wiley z USA i Kenijka Nelly Chepchirchir, która wysunęła się na prowadzenie (800 m w 1:58,41) i na ostatniej prostej powiększyła swoją przewagę nad rywalkami wygrywając w czasie 2:29,77, ale nie wystarczyło to do rekordu świata. Druga była z rekordem Ameryki Północnej Addison Wiley (2:30,71), a trzecia Hull z rekordem Australii i Oceanii (2:30,96). Rekord Ugandy poprawiła szósta na mecie Halimah Nakaayi. Dziesięć z dwunastu uczestniczek tego biegu poprawiło w nim swoje rekordy życiowe.

4th best of all-time

's Nelly Chepchirchir climbs into the list of top 5 athletes in the 1000m after her run of 2:29.77 in Monaco #DiamondLeague pic.twitter.com/qfCESJFMPt

— World Athletics (@WorldAthletics) July 11, 2025

Kejelcha próbuje pobiec mocno, ale zwalnia

W biegu na dystansie 5000 m pacemaker pierwszy km pokonał w 2:33,14, a tuż za nim utrzymywali się Etiopczyk Yomif Kejelcha i rekordzista Europy Andreas Almgren ze Szwecji (który ostatecznie wycofał się z biegu po 3 km). Międzyczas 2000 m również był bardzo szybki (5:06,1), a niedługo później Kejelcha zaczął powiększać swoją przewagę nad resztą biegaczy i samotnie zmierzał do mety, mijając znacznik 3000 m w 7:39,4 i 4000 m w 10:11,2. Etiopczyk zaczął jednak tracić prędkość na ostatnich okrążeniach, ale nie dał już sobie odebrać triumfu w tym biegu (12:49,46) i po raz trzeci w tym sezonie pobiegł ten dystans poniżej 12:50. Drugi był Francuz Jimmy Gressier (12:53,36), a trzeci Birhanu Balew z Bahrajnu (12:53,51). Rekord Niemiec pobił czwarty na mecie Mohamed Abdilaahi (12:53,51).

Lyles wraca w wielkim stylu na 200 m

Zapowiadany jako wielki pojedynek dwóch mistrzów olimpijskich (na 100 i 200 m) w Monako – bieg na 200 m okazał się udanym powrotem (po kontuzji kostki) do szybkiego biegania na 200 m Amerykanina Noaha Lylesa, który zdecydowanie najdłużej utrzymał wysoką prędkość i choćby celowo zwalniając na ostatnich metrach pokonał mistrza olimpijskiego na tym dystansie – Letsile Tebogo z Botswany. Lyles pod niesprzyjający wiatr (–0,8 m/s) uzyskał 19,88, a Tebogo 19,97. Trzeci był Makanakaishe Charamba (19,99). Tebogo utrzymał najlepszy w tym roku wynik na świecie (19,76), a Lyles rekord mityngu (19,46), więc obaj mają kolejne cele do spełnienia, a decydujący pojedynek pomiędzy nimi powinien rozegrać się podczas wrześniowych mistrzostw świata w Tokio.

Back with his fav

World champ, @LylesNoah comes out on top in the much anticipated head-to-head with the Olympic champ @tebogo_letsile_

He dips at the line with 19.88 to claim his 10th consecutive 200m #DiamondLeague win pic.twitter.com/IZxBy3OTSa

— World Athletics (@WorldAthletics) July 11, 2025

El Bakkali się broni

Na 3000 m z przeszkodami mieliśmy podobny scenariusz do tego widzianego nieco wcześniej na 5000 m. Po zejściu z bieżni pacemakerów (1000 m w 2:36,46) na czoło wysunął się mistrz olimpijski – Soufiane El Bakkali (2000 m w 5:17,59), który wyraźnie osłabł na ostatnim kilometrze, jednak widząc wyprzedzającego go na ostatniej prostej Japończyka Ryuji’ego Miurę puścił się sprintem do mety i zdołał odeprzeć atak, co zapewniło mu zwycięstwo w tym biegu (8:03,18). Miura wynikiem 8:03,43 poprawił rekord Japonii, a trzeci na mecie Edmund Serem (8:04,00) uzyskał rekord życiowy. Ogółem pięciu biegaczy poprawiło w Monako swoje „życiówki” na tym dystansie, choć dwóch zaliczyło też groźnie wyglądający upadek na rowie z wodą.

Alfred wraca na tron 100 m

Ostatnią konkurencją był bieg kobiet na 100 m, na którym po porażce w Eugene w ubiegłym tygodniu mistrzyni olimpijska Julien Alfred tym razem efektownie pokonała wszystkie rywalki odsadzając kolejną o przeszło 0,2 sekundy. Pod niesprzyjający wiatr –1,4 m/s reprezentantka St. Lucii uzyskała wynik 10,79, pokonując Amerykankę Jacious Sears (11,02) i Zoe Hobbs z Nowej Zelandii (11,12).

W biegu młodzieżowym (U23) na 200 m pod niesprzyjający wiatr –1,9 m/s wygrał Australijczyk Gout Gout (20,10) przed Busangiem Collenem Kebinatshipim z Botswany (20,28) i Jackiem Naeemem (20,42).

Konkurencje techniczne

Armand Duplantis pokonał w pierwszych wysokościach 5,62 i 5,92, a na tym etapie miał już tylko 3 rywali. Wysokość 6 metrów odpuścił Emmanouil Karails, a pozostali rywale odpadli z konkursu. Duplantis nie miał problemów na 6,05 (odbierając Piotrowi Liskowi rekord mityngu – 6,02 w 2019 r.), a Karalis po strąceniu w pierwszej próbie – przełożył wysokość na 6,10, gdzie dwukrotnie nie zdołał pokonać już poprzeczki. Duplantis z kolei odpuścił wysokość 6,10 i kolejne próby (będąc pewnym zwycięstwa) przełożył na 6,29, jednak tego dnia rekord świata był poza jego zasięgiem. Kolejna próba prawdopodobnie w Polsce w przyszłym miesiącu.

W skoku wzwyż wygrał wyrównując najlepszy wynik na świecie Koreańczyk Sanghyeok Woo (2,23) przed Janem Stefelą z Czech (2,32) i Amerykaninem JuVauhnem Harrisonem (2,27).

W trójskoku mężczyzn wygrał z rekordem życiowym Jamajczyk Jordan Scott (17,52 z wiatrem +1,9 m/s). Czterech pierwszych uczestników tego konkursu pokonało granicę 17 metrów.

W konkursie pchnięcia kulą kobiet wygrała Jessica Schilder z Holandii (20,39) przed Chase Jackson z USA (20,06) i Sarah Mitton z Kanady (20,00).

Wyniki Diamentowej Ligi w Monako 2025

Pełne wyniki Diamentowej Ligi w Monako 2025 można sprawdzić tutaj.

Kolejny mityng Diamentowej Ligi odbędzie się 19 lipca w Londynie, a 16 sierpnia br. czeka nas Diamentowa Liga podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej w Chorzowie.

Idź do oryginalnego materiału