Nie było w niedalekiej przeszłości bardziej polskiego dystansu w halowych mistrzostwach Europy niż 800 metrów. Mieliśmy erę Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota, a cztery lata temu złoto i srebro wywalczyli Patryk Dobek i Mateusz Borkowski. Seria została przerwana w Stambule, ale już w Apeldoorn pojawiły się nadzieje na medalowy powrót. W dwóch półfinałach o przepustkę do finałów walczyło aż trzech Polaków: Maciej Wyderka, Patryk Sieradzki i Bartosz Kitliński. I żaden z nich tego awansu nie wywalczył.