Najlepszy jego mecz w sezonie. „Małymi krokami do przodu. Żałuję ostatniego biegu”

speedwaynews.pl 18 godzin temu

Wychowanek TŻ Ostrovii ma za sobą bardzo trudny początek sezonu. Sebastian Szostak powoli buduje formę, bo pierwszych spotkań nie mógł raczej zaliczyć do udanych. Żużlowiec Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski powoli jednak wraca na adekwatne tory. Działacze i kibice z pewnością wierzą, iż uda mu się wrócić choćby do formy z sezonu 2024.

Sebastian Szostak zadowolony z występu

Sebastian Szostak w Lesznie pojechał zdecydowanie najlepszy mecz w tym sezonie. Choć nie zdobył żaden trójki to w trzech z czterech biegów zapunktował kończąc rywalizację z pięcioma punktami i bonusem. Dotąd po udanym początku nieco spuszczał z tonu, a w Łodzi jechał z urazem, który mu doskwierał. Podczas derbowego pojedynku czuł się już znacznie lepiej.

Żużlowiec ostrowskiej drużyny jest zadowolony ze swojego występu w Lesznie. Przestrzelił przed ostatnim startem i ustawienia, które zastosował nie „wyciągnęły go” spod taśmy. Pomimo tego jednak może mówić o udanym meczu w swoim wykonaniu.

– Małymi krokami do przodu. Troszkę żałuję ostatniego biegu, bo zaryzykowaliśmy, zmieniliśmy nieco ustawienia, żeby polepszyć, a jak się okazało przedobrzyliśmy i ten start był słaby. Ogólnie jednak myślę, iż cały mecz wyszedł okej. Cały czas walczę z różnymi przeciwnościami, więc mam nadzieję, iż z meczu na mecz będzie coraz lepiej – zdradził po starciu z Fogo Unią Leszno Sebastian Szostak.

Wychowanek ostrowskiej drużyny ocenił także występ całej drużyny. Ciężko się nie zgodzić, iż Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski pojechała naprawdę udany mecz. Każdy z seniorów przywoził ważne punkty, a być może wynik byłby jeszcze lepszy, gdyby nie „lotny start” Frederika Jakobsena w ostatnim biegu. Duńczyk został przez to na starcie i nie zdołał już minąć Grzegorza Zengoty.

– Ten początek meczu fajny w naszym wykonaniu. Końcówka trochę nie poszła, ale myślę, iż wynik można zaliczyć jako bardzo udany. Nie ma co się oszukiwać i trzeba też patrzeć realistycznie – Unia Leszno jest bardzo mocną drużyną i na ich torze to dobry wynik – zakończył Sebastian Szostak.

Sebastian Szostak jedzie pierwszy sezon w gronie seniorów.
Idź do oryginalnego materiału