Nagrali to. Tak trener BVB potraktował Flicka po meczu

6 godzin temu
Hansi Flick i Niko Kovac mają wspólną historię. W miniony wtorek musieli stanąć po przeciwnych stronach barykady w meczu Borussia Dortmund - FC Barcelona. Mały triumf zanotował Chorwat, ale awans powędrował do Katalonii. Kiedy światła zgasły kamery nagrały obu szkoleniowców. Tak zachowywali się przed opuszczeniem stadionu.
FC Barcelona przegrała z Borussią Dortmund 1:3, ale awansowała do półfinału Ligi Mistrzów. Drużyna z Zagłębia Ruhry pokazała się z bardzo dobrej strony, ruszając od początku do ataku. Pierwszy gol padł po błędzie Wojciecha Szczęsnego, który sprokurował rzut karny. Kapitalny występ zanotował Serhou Guirassy, który zdobył hat-tricka, ale to było za mało, bo w pierwszym starciu piłkarze BVB przegrali 0:4.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"


Hansi Flick pochwalił Borussie Dortmund po porażce
Po meczu Hansi Flick chwalił Borussię Dortmund. - Atmosfera na stadionie w Dortmundzie była niesamowita. Mecz był bardzo trudny, ale zakwalifikowaliśmy się do dalszej fazy. Liga Mistrzów to najlepsze rozgrywki na świecie. Dotarcie do półfinału jest fantastyczne dla klubu i będziemy to świętować. Musimy myśleć pozytywnie i nie możemy mieć negatywnych myśli - powiedział.


Trenerem Borussii Dortmund jest Niko Kovac, którego z Hansi Flickiem łączy to, iż obaj pracowali w Bayernie Monachium. Pierwszy był Chorwat, który przejął drużynę w lipcu 2018 roku i odszedł 3 listopada 2019 roku. Drużynę po nim przejął Flick, który był jego asystentem od 1 lipca 2019 roku. Po zwolnieniu Kovaca ten został pierwszym szkoleniowcem zespołu i odniósł z nim ogromne sukcesy.
Zobacz też: Tak Szczęsny podsumował porażkę w Lidze Mistrzów
Obrazki po meczu FC Barcelony z Borussią Dortmund
Dziennikarze "ElDesmarque" uchwycili to, co stało się na parkingu po meczu. Hansi Flick rozmawiał na parkingu z Pascalem Grossem. Przypomnijmy, iż 33-letni pomocnik zadebiutował w reprezentacji za kadencji Niemca, kiedy ten był selekcjonerem.


W pewnym momencie przechodził Niko Kovac, który podszedł do nich, wyściskał się z trenerem FC Barcelony i odbył z nim "luźną rozmowę". "Śmiech, żarty i gesty czułości między tą trójką trwały do momentu, gdy trener drużyny niemieckiej, a następnie sam piłkarz, pożegnali się z trenerem Barcelony. Obraz, którego nie można przegapić" - czytamy w serwisie.
Idź do oryginalnego materiału