FC Barcelona od pewnego czasu jest niemal nie do zatrzymania i w końcowej fazie sezonu będzie walczyć o tytuły. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu wydawało się to mało prawdopodobne, a metamorfoza robi ogromne wrażenie.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki broni Probierza: Mamy Lewandowskiego, który nie potrafi okiwać przeciwnika
FC Barcelona budzi podziw. Robert Lewandowski zamknął usta malkontentom
Zachwytów nie kryje kataloński "Sport". "Biorąc pod uwagę, gdzie był zespół, gdy przejął go Hansi Flick, i gdzie jest teraz, nie ma wątpliwości, iż praca niemieckiego trenera jest o wiele bardziej niż doskonała, moglibyśmy ją uznać wręcz za cud. Oprócz stworzenia konkurencyjnego zespołu na najwyższym poziomie w zaledwie pół sezonu, w ciągu tych miesięcy nastąpiły indywidualne transformacje, które można by uznać za małe cuda" - zauważono.
Zobacz też: Lewandowski ruszył do Balde. Pokazali, co stało się po meczu Barcelony
Wśród odmienionych zawodników wymieniono Roberta Lewandowskiego, któremu w poprzednim sezonie towarzyszyły "rosnące wątpliwości" i zastanawiano się nad jego przyszłością w klubie. Natomiast w tej chwili strzela gola za golem, dzięki czemu "jest Pichichi (najlepszym strzelcem La Ligi - red.), a Kylian Mbappe nie może go przyćmić". I mało kto kwestionuje jego użyteczność dla zespołu.
Nie zapomniano również o drugim Polaku w Barcelonie: "Jest jeszcze jeden cud, mniej spektakularny, ale równie godny uwagi: przemiana emerytowanego bramkarza, takiego jak Wojciech Szczęsny, w bramkarza, który zapewnia drużynie stałość i może skończyć jako ten, który zdobędzie najwięcej tytułów na kontynencie".
Nie tylko Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. Piłkarze FC Barcelony zachwycają
Którzy jeszcze piłkarze zanotowali znaczący progres? "Latem opinia publiczna domagała się transferu Raphinhi i podpisania kontraktu z Nico Williamsem, nie kryjąc przy tym chęci utraty z oczu Frenkie'ego de Jonga oraz Ferrana Torresa. [...] Dziś Raphinha jest w trybie Złotej Piłki, de Jong w końcu wywalczył miejsce w podstawowym składzie, a Ferran jest rezerwowym pierwszej klasy" - dodano.
"Pięć historii sukcesu, (które - red.) wyjaśniają wybitne osiągnięcia Barcelony i jej stały marsz w walce o tytuły" - podsumowano. W środę 2 kwietnia kataloński zespół może przybliżyć się do wygrania Pucharu Króla, rozegra bowiem półfinałowy rewanż z Atletico Madryt (pierwszy mecz 4:4). Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.