Emma Raducanu na początku października po blisko trzech latach przerwy wróciła do najlepszej trzydziestki rankingu WTA. Wydawało się więc, iż forma byłej triumfatorski US Open idzie w górę. Nie tak dawno w Pekinie postawiła zresztą bardzo trudne warunki Jessice Peguli, choć ostatecznie przegrała 6:3, 6:7 (9), 0:6. Teraz jednak w Wuhan błyskawicznie odpadła z rywalizacji.
REKLAMA
Zobacz wideo Kacper Urbański najgorszy na boisku. Czy odrodzi się w Legii? Kosecki: Dajcie mu czas! Z tym talentem w końcu odpali
Raducanu poprosiła o przerwę. Chwilę później było po wszystkim. "Nie wygląda to dobrze"
We wtorek 22-latka zmierzyła się w pierwszej rundzie z Amerykanką Ann Li. Od początku mecz nie układał się po jej myśli. Od stanu 1:1 w pierwszym secie nie była w stanie wygrać ani jednego gema. Popełniła sporo błędów i wyglądała na kiepsko dysponowaną fizycznie. W drugim próbowała stawiać opór. Wygrała pierwszego gema, a w drugim miała dwa breakpointy. Mimo to wszystko wskazywało na to, iż powtórzy się scenariusz z pierwszej partii. Wtedy Raducanu nagle postanowiła przerwać grę.
Brytyjka poprosiła o pomoc medyczną, co w pewnym stopniu tłumaczyło jej słabszą postawę. - Raducanu mierzy sobie ciśnienie, przegrywając 1-6, 1-4* z Li. Dzisiaj wygląda zupełnie nieswojo... - informował na portalu X dziennikarz Jose Morgado. Zamieścił również zdjęcie siedzącej na ławce tenisistki. - No cóż... nie wygląda to dobrze - dodał.
Rywalka zobaczyła, co działo się z Raducanu. "Mam nadzieję, iż poczuje się lepiej"
Słowa okazały się prorocze. Raducanu po rozmowie z lekarzami pokręciła głową, wstała i pożegnała się z rywalką. W ten sposób po 64 minutach zrezygnowała z dalszej gry, a do drugiej rundy awansowała Ann Li. - Chcę życzyć Emmie szybkiego powrotu do zdrowia, nie jestem pewna, ale wyglądało na to, iż nie czuła się dobrze. Ostatnim grałyśmy ze sobą trudny mecz, więc wiedziałem, iż teraz też będzie ciężko. Mam nadzieję, iż poczuje się lepiej. Sama jestem zadowolona z mojego występu, byłam w stanie pokazać całkiem solidną grę przez cały mecz - mówiła Amerykanka w pomeczowym wywiadzie na korcie.
W drugiej rundzie rywalką Li będzie Jekaterina Aleksandrowa. Rosjanka w pierwszym meczu w Wuhan ograła Victorię Mboko 6:3, 6:2.