Nagle zrobiło się o niej głośno. To zasługa ukochanego

17 godzin temu
Keagan Polk grała w siatkarskiej drużynie uniwersyteckiej z Teksasu, ale nie cieszyła się dużą sławą. W poniedziałek to się zmieniło. Napisał o niej brytyjski tabloid "The Sun" - po głośnym zwycięstwie jej ukochanego, tenisisty Jacoba Fearnleya.
Idź do oryginalnego materiału