Michał Winiarski poprowadził Aluron CMC Wartę Zawiercie do piątej z rzędu wygranej w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wicelider PlusLigi ostatecznie zdominował Hypo Tirol Innsbruck, choć w pierwszym secie musiał zmagać się z niżej notowanym rywalem w długiej i nerwowej grze na przewagi. "Rywale nie mieli nic do stracenia i wiele ryzykowali. Pozwoliliśmy im grać dobrze" - nie ma wątpliwości Winiarski. Trener znalazł też jednak czas na pochwały dla swoich zawodników.