Nadchodzą sądne dni polskich skoczków. Maciusiak już wie

Turniej Czterech Skoczni rozpocznie sądne dni dla polskich skoczków. Coraz częściej będziemy patrzeć na ich wyniki przez pryzmat wyboru składu kadry na igrzyska olimpijskie. Już wydarzenia sprzed startu rywalizacji o Złotego Orła pozwalają nam stwierdzić, kto jest w najlepszej sytuacji, żeby wywalczyć sobie w nim miejsce. Sytuację Polaków sprzed kabiny kontrolera sprzętu na skoczni w Oberstdorfie komentuje dziennikarz Sport.pl, Jakub Balcerski.
Nieco ponad miesiąc do igrzysk, mniej niż trzy tygodnie do wyboru składu, który poleci do Włoch. Trener polskich skoczków, Maciej Maciusiak już wie, iż zaczął się najważniejszy okres. Za chwilę podejmie najtrudniejszą decyzję, odkąd przejął polską kadrę wiosną.


REKLAMA


Faworytami do wyjazdu do Predazzo są ci, którzy skaczą na Turnieju: Kacper Tomasiak, Paweł Wąsek, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Maciej Kot. Drogę do powrotu do startów w Pucharze Świata - a więc i walki olimpijską nominację - bardzo utrudnił,] albo wręcz zamknął sobie Dawid Kubacki. W pierwszym dniu TCS Polacy spisali się nieźle, ale trudno liczyć na ich walkę o najwyższe, czołowe pozycje. Za to wygląda na to, iż ciekawie zrobi się w ramach ich wewnętrznej rywalizacji.


Temat sytuacji Polaków na starcie TCS i wobec wyboru składu kadry na igrzyska w poniższym komentarzu wideo omawia dziennikarz Sport.pl, Jakub Balcerski: