Płocka policja właśnie pokazała niesamowity filmik, zarejestrowany przez kamery miejskiego monitoringu. Na nagraniu widać, jak pędzący na złamanie karku ciemny samochód najeżdża na przeszkodę i niczym Adam Małysz w swoich najlepszych latach wybija się w powietrze. Auto przeleciało kilkanaście metrów i spadło na cztery koła tuż przed maską autobusu miejskiego.