Odstawał od reszty, Thomas Thurnbichler stracił cierpliwość. "Problem tkwi we mnie"

2 godzin temu
Maciej Kot był zdecydowanie najsłabszym polskim zawodnikiem w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lillehammer. Zakopiańczyk wyraźnie odstawał od reszty kadrowiczów, których obecny poziom to przełom drugiej i trzeciej "10". Thomas Thurnbichler, który miał nie zmieniać składu przez dwa pierwsze weekendy, jednak stracił cierpliwość i zdecydował się na zmianę przed Ruką. W miejsce Kota powołał Jakuba Wolnego.
Idź do oryginalnego materiału