Na ten rezultat czekała Świątek. 1:6, Sabalenka bezradna. I ten niebywały zwrot akcji

4 dni temu
Stawka dzisiejszego spotkania Aryny Sabalenki w Wuhan była wyjątkowa. Na szali stał nie tylko awans do ćwierćfinału imprezy rangi WTA 1000, ale przede wszystkim - gwarancja powrotu na pozycję liderki rankingu od 28 października. Warunek był jeden - musiała pokonać Julię Putincewą. Białorusinka przegrała pierwszego seta 1:6, była zupełnie bezradna. W drugim Kazaszka miała choćby break pointa na 5:3. Aryna zdołała jednak przetrwać trudny moment i ostatecznie wygrała 1:6, 6:4, 6:0.
Idź do oryginalnego materiału