Na te wieści czekaliśmy! Trener ogłosił ws. Zielińskiego tuż przed Ligą Mistrzów

2 godzin temu
Zdjęcie: fot. Screen: REUTERS/Claudia Greco (x2)


Przed Interem Mediolan trzecie starcie w tym sezonie Ligi Mistrzów. Zespół Piotra Zielińskiego poszuka trzech punktów w meczu z jedną z najsłabszych ekip w całej stawce, czyli szwajcarskim Young Boys Berno. Czy zobaczymy w nim Polaka, który ominął ostatni mecz ligowy z Romą (1:0) przez kłopoty zdrowotne? Na ten temat wypowiedział się trener mistrzów Włoch Simone Inzaghi.
Jak dotąd w bieżącym sezonie Inter Mediolan nie jest tak dominującą drużyną w Serie A, jak potrafił być w poprzednim. Oczywiście dalej mówimy tu o aktualnym wiceliderze ligi włoskiej z dorobkiem siedemnastu punktów w ośmiu meczach, jednak nie jest to drużyna wolna od kłopotów. Przede wszystkim zdrowotnych, przede wszystkim w środku pola.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski i Szczęsny "sąsiadami"! To tu mieszkają polskie gwiazdy


Inter z problemami w środku pola
Podczas ligowego meczu z AS Romą, wygranego 1:0 po golu Lautaro Martineza i błędzie Nicoli Zalewskiego, z boiska już w pierwszej połowie musiał zejść Hakan Calhanoglu. Turek nadwyrężył mięśnie przywodzicieli uda w lewej nodze i na pewno nie zagra przeciwko Young Boys Berno w Lidze Mistrzów. Z rzymianami ani minuty nie zagrał natomiast Piotr Zieliński. Polak wrócił z urazem uda ze zgrupowania kadry narodowej.


Czy zatem przeciwko Young Boys także go zabraknie? O to podczas przedmeczowej konferencji prasowej zapytany został trener Interu Simone Inzaghi. Jeszcze po meczu z Romą nie był on pewien statusu Polaka. Jednak tym razem miał dla fanów lepsze wieści. - Zieliński wziął dziś udział w sesji treningowej. Będziemy oczywiście dalej mu się przyglądać i kontrolować sytuację, jednak jego odczucia po wszystkim były pozytywne - powiedział Włoch.


Inzaghi bez wątpliwości. Będzie zdrowie, będzie gra
Inzaghi zapewnił także, iż jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Zieliński na pewno zagra. Nie wiadomo jednak jeszcze czy od pierwszej minuty. - Jutro jedynym pewnym graczem do wyjściowej jedenastki w środku pola jest Davide Frattesi. Resztę wybiorę z trójki Zieliński-Barella-Mchitarjan. Dwóch z nich zacznie od pierwszej minuty, trzeci zaś wejdzie z ławki - zapowiedział trener Interu.
O ile w Serie A nasz reprezentant jak dotąd czterokrotnie wchodził z ławki, tak w Lidze Mistrzów zarówno z Manchesterem City (0:0), jak i Crveną zvezdą Belgrad (4:0) zaczynał od pierwszej minuty. Jak będzie tym razem w Bernie, przekonamy się w środę 23 października o 21:00. Dodajmy, iż Zieliński nie jest jedynym Polakiem, jakiego możemy wtedy ujrzeć na murawie. Piłkarzem szwajcarskiego zespołu jest Łukasz Łakomy, który ostatnio w zwycięskim (2:1) ligowym meczu z Luzerną rozegrał sześć minut.
Idź do oryginalnego materiału