Przemysław Konecki zakończył swój udział w mistrzostwach świata w koreańskim Gwangju na 17. miejscu, odpadając w 1/16 finału. W walce o awans do „szesnastki” przegrał po dogrywce z Estończykiem Robinem Jäätmą. Łukasz Przybylski i Rafał Dobrowolski pożegnali się z turniejem we wcześniejszych fazach.
W kwalifikacjach Przemysław Konecki uzyskał najlepszy wynik spośród Polaków – 709 punktów, co dało mu 9. miejsce. W rundzie pucharowej brązowy medalista ostatniej Uniwersjady strzelał bardzo równo, zdobywając po 147 punktów w każdej z trzech rywalizacji. W 1/48 finału pokonał Rosjanina Ivana Siniaeva (104. miejsce w kwalifikacjach) 147:140. Następnie w 1/24 finału wygrał z Chorwatem Domagojem Budenem (56. miejsce w kwalifikacjach) 147:145. W 1/16 finału zmierzył się z Robinem Jäätmą, brązowym medalistą mistrzostw świata z 2021 roku. Po czterech seriach wynik był remisowy (147:147), więc o awansie zadecydował jeden strzał. Obaj trafili w „10”, jednak strzała Estończyka znalazła się bliżej środka, co dało mu awans do 1/8 finału.
Z turniejem pożegnał się w 1/24 finału Łukasz Przybylski, który przegrał z Duńczykiem Martinem Damsbo (26. miejsce w kwalifikacjach) 144:146. Wcześniej pokonał Wietnamczyka Trong Hai Nguyena (74. miejsce w kwalifikacjach) 147:144.
Trzeci z naszych reprezentantów, Rafał Dobrowolski, który w kwalifikacjach zajął 90. miejsce, odpadł w 1/48 finału po dogrywce z Portorykańczykiem Jeanem Pizarro Latorre. Po czterech seriach wynik był remisowy (141:141). W dogrywce Dobrowolski trafił w „dziewiątkę”, a jego rywal w „dziesiątkę”, co przesądziło o porażce Polaka.
Jutro do rywalizacji indywidualnej przystąpią polskie łuczniczki.