Brytyjski żużel widział znacznie lepsze czasy. Pierwsza liga w historii od pewnego czasu ma problemy, przez które niektórzy zawodnicy rezygnują z występów na brytyjskich torach. Kluby się zamykają, brakuje nowych ośrodków, a struktury ligowe wydają się bardzo kruche. Phil Morris od dwóch lat stara się naprawić to, co jest od wielu lat zepsute.
Phil Morris ma plan
Były żużlowiec oraz menedżer Birmingham Brummies ma plan, który powoli wchodzi w życie. Harry Redknapp dołączył do Speedway Futures, czyli organizacji mającej w garści prawa do brytyjskiego żużla. Jak przyznaje Morris, celem zatrudnienia legendarnego menedżera Portsmouth i Tottenham’u Hotspur jest poszerzenie świadomości o dyscyplinie oraz znalezienie inwestora.
– Ciężko pracowaliśmy przez ostatni rok, aby zwerbować osoby ze sporym doświadczeniem komercyjnym i medialnym, co powinno nam pomóc w promocji sportu – mówi Phil Morris w informacji prasowej. – Oczywiście, iż celem jest przyciągnięcie potencjalnego funduszu do brytyjskiego żużla i mamy w zanadrzu kilka rozmów z partnerami, którzy mogą zrobić różnicę. Speedway Futures to nowy twór, który ma prawa do mediów oraz wizerunku brytyjskiego żużla.
Dlaczego Redknapp?
Harry Redknapp to przede wszystkim postać związana z piłką nożną, ale w ostatnich latach stał się prawdziwym celebrytą. Wziął on udział w wielu programach rozgrywkowych, mając w zanadrzu spore kanały w mediach społecznościowych. To przekonało Morrisa do ściągnięcia menedżera, ale on może również pochwalić się sporymi kontaktami w świecie sportu.
– Dołączy do naszego zespołu, co jest czymś niesamowitym. Będzie skupiał się na podnoszeniu wartości promocji i kontaktu z mediami dla promocji dyscypliny. Dodatkowo będzie również wzmacniał świadomość w świecie sportu. Ściągnięcie kogoś z taką otwartością jak Harry może jedynie pomóc w powiększeniu zainteresowania i przyciągnięciu ważnego inwestora – podkreśla Morris.
