Niepokojące informacje napłynęły ze Szwecji. Frederik Jakobsen nie wystartuje we wtorkowym meczu Dackarny Malilla przeciwko Piraternie Motala. Klub poinformował, iż Duńczyk nie wystąpi z powodu choroby. W jego miejsce zastosowane zostanie zastępstwo zawodnika (ZZ).
To wiadomość, która powinna zaniepokoić także kibiców Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski. Jakobsen to dziś najważniejsza postać drużyny Kamila Brzozowskiego po kontuzji Luke’a Beckera. W niedzielę ostrowianie zmierzą się na własnym torze z Fogo Unią Leszno – liderem Metalkas 2. Ekstraligi. Bez formy lub obecności Jakobsena szanse gospodarzy na korzystny wynik znacząco maleją.
Ostrowianie są w trudnej sytuacji. Zajmują ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie trzech punktów. Wygrali tylko jedno spotkanie i do bezpiecznej strefy tracą już kilka „oczek”. Każdy kolejny mecz urasta do rangi kluczowego. Zwłaszcza iż sezon wchodzi w decydującą fazę.
Na razie nie wiadomo, jak poważny jest stan zdrowia Duńczyka. Klub ze Szwecji życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia, ale o konkretach milczy. jeżeli Jakobsen nie zdąży wykurować się do niedzieli, sztab Ostrovii będzie musiał szukać awaryjnych rozwiązań. Problem w tym, iż tych – w obecnym układzie kadrowym – może zwyczajnie nie być.
