Sezon 2025 Porsche Sports Cup Deutschland dobiegł końca w miniony weekend na legendarnym torze Hockenheimring. Polski zespół Forch Racing by Atlas Ward zakończył rok w imponującym stylu – jego kierowcy wygrali trzy z pięciu wyścigów, a ekipa sięgnęła po dwa tytuły mistrzowskie.
Polski zespół przyjechał na finałową rundę w bardzo mocnym składzie, wystawiając aż pięć Porsche 911 GT3 Cup (992) oraz jedno Porsche Cayman GT4 RS Clubsport (982).
Porsche Sprint Challenge Deutschland GT4
Weekend rozpoczął się od rywalizacji w klasie GT4, w której za kierownicą Caymana zasiadł Kamil Franczak. Pod nieobecność Arkadiusza Grycza Polak sam reprezentował barwy Forch Racing by Atlas Ward i od pierwszych treningów imponował tempem. W kwalifikacjach uzyskał najlepszy czas, zapewniając sobie start z pole position.
W sobotnim wyścigu Franczak utrzymywał prowadzenie od startu, skutecznie odpierając ataki rywali. Na dziesięć minut przed końcem jego bezpośredni przeciwnik podjął próbę wyprzedzania, jednak zbyt optymistyczny manewr zakończył się kolizją i obrotem Niemca. Od tego momentu Polak kontrolował tempo i odniósł pewne zwycięstwo, przekraczając linię mety 3,6 sekundy przed kolejnym zawodnikiem.
Fot. Gruppe C/Forch Racing by Atlas WardW niedzielnym wyścigu Franczak ponownie startował z pierwszego pola i gwałtownie zbudował kilkusekundową przewagę. Sytuację zmienił jednak wyjazd samochodu bezpieczeństwa po kolizji dwóch rywali. Po wznowieniu rywalizacji Kamil nie zdołał utrzymać prowadzenia i na ostatnim okrążeniu musiał uznać wyższość przeciwnika, finiszując na drugim miejscu – zaledwie pół sekundy za zwycięzcą.
Porsche Sprint Challenge GT3
W rywalizacji szybszych 911-tek uwaga wszystkich skupiała się na Tomaszu Magdziarzu, który przyjechał do Hockenheim jako lider klasyfikacji generalnej i główny faworyt do tytułu. Zamiast kalkulować punkty, Polak postawił na ofensywę i już w kwalifikacjach wywalczył pole position.
W pierwszym wyścigu objął prowadzenie zaraz po starcie i kontrolował jego przebieg aż do mety, odnosząc swoje piąte zwycięstwo w sezonie. Na mecie finiszował przed bezpośrednimi rywalami do tytułu, umacniając się na pozycji lidera. Udany występ zaliczyli także jego zespołowi koledzy: Jakub Twaróg był piąty, Mariusz Górecki siódmy, Michał Perel ósmy, a gościnnie startujący Jakub Dwernicki ukończył wyścig na czternastej pozycji.
Wygrana dała Magdziarzowi komfortową sytuację przed finałowym sprintem. Wiedział, iż choćby czwarte miejsce zapewni mu tytuł, niezależnie od wyniku rywala. Lider klasyfikacji zrealizował plan z chłodną precyzją – po starcie z pierwszej linii oddał prowadzenie konkurentom i dowiózł bezpieczne czwarte miejsce, które przypieczętowało jego mistrzostwo.
Fot. Gruppe C/Forch Racing by Atlas WardMagdziarz zdobył tytuł z przewagą 6,8 punktu. Twaróg ukończył sezon na piątym miejscu, Dwernicki awansował na siódmą pozycję, a Perel zakończył rywalizację dziewiąty. Mariusz Górecki wycofał się z drugiego sprintu, by oszczędzić samochód przed popołudniowym wyścigiem endurance.
Porsche Endurance Challenge
Tradycyjnie zwieńczeniem weekendu był godzinny wyścig długodystansowy. Kierowcy Forch Racing by Atlas Ward zdominowali kwalifikacje, zajmując trzy pierwsze pozycje startowe.
Z pole position ruszał duet Jakub Twaróg/Karol Kręt, którzy wciąż liczyli się w walce o wicemistrzostwo. Twaróg wykonał świetną pierwszą zmianę i zjechał do boksów na prowadzeniu, jednak ich nadzieje prysły na 6 minut przed końcem wyścigu, gdy Kręt musiał ponownie wrócić do pit lane z powodu przebitej opony. Strata kosztowała ich nie tylko podium, ale także drugie miejsce w klasyfikacji generalnej – do celu zabrakło 7,6 punktu.
Z problemów rywali skorzystał Tomasz Magdziarz, który po zdobyciu tytułu w Sprint Challenge postanowił wystartować w wyścigu endurance „dla przyjemności”. Po starcie z szóstego pola gwałtownie awansował na czoło stawki i odniósł swoje drugie zwycięstwo w ciągu dwóch dni.
Swój plan perfekcyjnie zrealizowali też Mariusz Górecki i doświadczony Holender Jaap van Lagen. Górecki przez całą swoją zmianę kontrolował tempo i trzymał się tuż za rywalami, a van Lagen po przejęciu auta przebił się na drugą pozycję, finiszując zaledwie kilka sekund za Magdziarzem. Drugie miejsce wystarczyło, by Górecki obronił tytuł Porsche Endurance Challenge Deutschland z przewagą 20,4 punktu.
Fot. Gruppe C/Forch Racing by Atlas WardPrzez większą część wyścigu zanosiło się na pełne podium dla Forch Racing by Atlas Ward, ale w końcówce Christopher Zoechling – jadący wspólnie z Michałem Perelem – przebił oponę i ukończył zawody na czwartej pozycji, tuż przed duetem Kręt/Twaróg.
Zwycięstwo Magdziarza i tytuł Góreckiego przypieczętowały znakomity sezon Forch Racing by Atlas Ward. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie triumfu w klasyfikacji zespołów, w której polska ekipa zajęła drugie miejsce. Po udanym finale zespół z Wrocławia wraca do kraju, by rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
