Milczarek nie wystartuje w Radkowie

Zdjęcie: Milczarek nie wystartuje w Radkowie

Mateusz Milczarek miał powrócić w ten weekend na rajdowe odcinki specjalne, podczas Rally Radków. Wraz z Krzysztofem Nowakiem zgłosili się do wyższej klasy Pro 1, aby zmierzyć się z silniejszymi rywalami.

Załoga matex.motorsport w ostatniej chwili zniknęła jednak z listy startowej. Jak wytłumaczył serwisowi RALLY and RACE Milczarek, start w finałowej rundzie Rajdowych Mistrzostw Dolnego Śląska uniemożliwiły mu sprawy rodzinne.

Milczarek i Pawlak mają już zapewnione pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pro RWD, po wygraniu dwóch z czterech pierwszych rund. Nie mając presji walki o punkty, chcieli podjąć nowe wyzwanie walki w wyższej klasie Pro 1. Stanęliby tam w bezpośredniej rywalizacji z samochodami z napędem na cztery koła, w tym najnowocześniejszymi rajdówkami grupy Rally3. Na przestrzeni tego sezonu udowodnili już, iż są gotowi do takiej walki, kilkukrotnie rozdzielając stawkę wyższej klasy w swoim BMW.

Fot. Mateusz Banaś

Rally Radków miał być też okazją do dopracowania samochodu, po tym jak przed poprzednią rundą w BMW wymieniono zawieszenie. Występ w Jedlinie Zdrój nie poszedł jednak po myśli załogi matex.motorsport, która po raz pierwszy w tym sezonie nie dojechała do mety, co kosztowało ją cenne kilometry oesowe. BMW od tamtej pory wróciło do warsztatu w miejscowości Czarne, gdzie zostało perfekcyjnie przygotowane do startu w Radkowie.

Pomimo rezygnacji ze startu, Mateusz pojawi się jeszcze w tym roku za kierownicą. Planuje on intensywne treningi do kolejnego sezonu – w tym na luźnej nawierzchni – nie tylko dla siebie, ale też innych kierowców. O szczegółach powinniśmy dowiedzieć się wkrótce.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.