Milczący Verstappen i Piastri, zmiana u Maxa i 19 kierowców na kolacji

3 tygodni temu

Przed GP Austrii działo się całkiem sporo w Formule 1. Były echa kolizji McLarenów czy ważne zmiany. Co się działo na Red Bull Ring?

Wspólna kolacja

Takie obrazki co jakiś czas dostajemy, ale zawsze jest to miłe dla oka wydarzenie. Wczoraj kierowcy Formuły 1 zostali zaproszeni przez szefa serii, Stefano Domenicaliego na kolację. Zjawili się niemal w komplecie i brakowało tylko Lance Strolla.

Stefano Domenicali zaprosił kierowców Formuły 1 oraz przedstawicieli GPDA na kolację. Brakowało tylko Lance Strolla.

fot. George Russell#F1pl #Elevenf1 #AustrianGP pic.twitter.com/zMACOepBn7

— powrotroberta.pl (@powrotroberta) June 26, 2025

Max nie odpowiada

Coraz bardziej milczący staje nam się Max Verstappen. Holender ponownie był pytany o swój licznik punktów karnych i – delikatnie pisząc – zirytował się o to.

“Żartujesz? Czy to jakaś pułapka? Dostaję to pytanie za każdym razem, co weekend. Nie mam już nic do dodania” – powiedział Verstappen.

Później, rozmawiając z innymi mediami, Verstappen wypowiadał się ironicznie: “To była ponownie wspaniała koncerencja. Nie powiedziałem wiele, co ułatwiło mi życie. I tak nie można nic krytykować bo może jeszcze dostanę brakujący punkt” – dodaje Max.

Zmiana inżyniera

Podczas tego weekendu Max Verstappen będzie musiał współpracować z innym inżynierem wyścigowym. Gianpiero Lambiase z powodów osobistych nie mógł pojawić się w Austrii. Zastąpi go były inżynier m.in. Roberta Kubicy z czasów Renault, Simon Rennie.

Oscar nie chce mówić

Oczywiście po sytuacji z GP Kanady, sporo mówi się o McLarenie i wewnętrznej walce jego kierowców. Na Red Bull Ring Oscar Piastri był pytany, czy wobec solidnej przewagi punktowej nad Lando Norrisem w klasyfikacji generalnej Formuły 1, oczekuje poleceń zespołowych i pomocy ze strony swojego kolegi z ekipy.

“Wasza wersja solidnej przewagi jest zupełnie inna niż moja. Ja chcę jedynie równych szans w walce o oba mistrzostwa, a zwłaszcza o tytuł kierowców bo ten może zdobyć tylko jeden z nas. Żeby rozpocząć rozmowy, o których mówicie, sytuacja musiałaby zmienić się drastycznie, a do tego jeszcze daleka droga” – mówi Piastri.

“Teraz chcę tylko równych szans i naprawdę nie chcę wchodzić w inne rozmowy” – dodaje Australijczyk.

Były rozmowy

Partner Piastriego, Lando Norris, przyznał jednak, iż po Kanadzie były rozmowy wewnątrz McLarena o tym co stało się w Montrealu.

“Było sporo dyskusji i dobre zrozumienie tego wszystkiego z mojej strony. Powiedziałem jasno, iż źle oceniłem sytuację i była to moja wina. Widocznie jednak trzeba było przeprowadzić rozmowy. Nie chodziło o mnie, moją formę. Wiemy, jakie mamy zasady, przypomnieliśmy je więc było konstruktywnie” – mówi Norris.

“Ja prawie już o tym zapomiałem, aż do dziś, ale nie zaprzątałem sobie tym głowy ponieważ mój zespół jest dla mnie wszystkim” – dodaje kierowca.



Idź do oryginalnego materiału