Mieliśmy pecha, iż wylosowaliśmy Izrael. Czy skończy się na gwizdach?
Zdjęcie: Reprezentacja Izraela w koszykówce.
Izrael na mistrzostwach Europy jest gościem w pewnym sensie kłopotliwym i nie chodzi o sport. Są też kwestie pozaboiskowe, czyli dodatkowe wymagania organizacyjne dotyczące bezpieczeństwa i pewna obawa o incydenty. Teraz w trakcie wojny w Strefie Gazy jest ona na rekordowym poziomie, a gwizdy podczas hymnu będą łagodną opcją tego, co się wydarzy w weekend. Pisze w dniu inauguracji EuroBasketu w Katowicach dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Jakub Wojczyński.