Michalczewski zaprosił polskie mistrzynie na kolację. Oto co im powiedział

2 godzin temu
Były mistrz świata Dariusz Michalczewski postanowił zaprosić nasze medalistki mistrzostw świata z Liverpoolu wspólnie z trenerem na kolację. Dodał choćby filmik z restauracji, na którym możemy zobaczyć, iż cała drużyna wyglądała wyjątkowo. "Jestem szczęśliwy i dumny, iż tu ze mną jesteście. Tym bardziej iż boks to wyjątkowo ciężki kawałek chleba" - przekazał na powitanie, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Julia Szeremeta zdobyła srebrny medal na mistrzostwach świata w Liverpoolu w kategorii do 57 kg. Mimo to nie była do końca zadowolona po finałowym starciu z Jaismine Lamborią, gdyż marzyła o złocie. Jak się okazało, nasza pięściarka rywalizowała z kontuzją ręki. "Po starciu z Ibragimową byliśmy przekonani, iż wycofa się z turnieju. Po walce pojechała do szpitala. Lekarz wtedy powiedział, iż Julia nie powinna dalej boksować. Dla mnie jest heroską ringów po tym, co osiągnęła" - pisał Piotr Jagiełło z TVP Sport.


REKLAMA


Zobacz wideo Marcin Borski o aferze podczas meczu: Rozpętała się awantura i skończyłem w szpitalu


Michalczewski zaprosił polskie mistrzynie na kolację. Oto co im powiedział
Poza Szeremetą srebro z Liverpoolu przywiozła również Aneta Rygielska. Największy triumf odniosła za to Agata Kaczmarska, która sięgnęła po złoto w kategorii 80kg+. Były mistrz świata Dariusz Michalczewski zaprosił nasze medalistki oraz ich trenera Tomasza Dylaka na kolację do Gdańska. "Drużyna mistrzów" - napisał na Instagramie, zamieszczając krótki materiał wideo z restauracji.
Polska Agencja Prasowa zacytowała 57-latka. "Chciałem serdecznie podziękować dziewczynom i trenerowi za wielki oraz historyczny sukces. Jeszcze nie mieliśmy trzech zawodniczek w finałach mistrzostw świata. W moich snach nie wyśniły mi się takie osiągnięcia, to miód na moje serce. Jestem szczęśliwy i dumny, iż tu ze mną jesteście. Tym bardziej iż boks to wyjątkowo ciężki kawałek chleba. Moim zdaniem to najcięższy i najtrudniejszy sport" - mówił na powitanie.


Michalczewski docenił całą trójkę. "To super inteligentne i wyjątkowo kumate babki, a do tego urodziwe. Mój kolega, kiedy dowiedział się, iż są to pięściarki, za głowę się złapał z niedowierzania i wrażenia" - tłumaczył. I wyznał, iż mogą one teraz zrobić wiele dobrego. "Rozmawiałem z nimi prywatnie, także o finansach i marketingu. Są świetnie zorientowane i po tych sukcesach mają ogromne możliwości" - ocenił.
Podano, iż były mistrz świata przygotował dla gości specjalne prezenty. Pięściarki dostały bukiety kwiatów, a ponadto cała czwórka otrzymała koperty. Na ten moment nie wiadomo jednak, co było w środku. - Było nam bardzo miło, bo zaprosił nas przecież legendarny pięściarz. Dziewczyny się cieszą, bo to dowód uznania ze strony starszego kolegi - mówił Tomasz Dylak.


Zanim pojawiła się w Gdańsku, Julia Szeremeta była gościem specjalnym na meczu ekstraklasy między Motorem Lublin a Radomiakiem Radom. - Przyznam szczerze, iż dopiero trzy dni spędziłam teraz w domu odpoczywając, bo byłam bardzo zmęczona - podsumowała.
Idź do oryginalnego materiału