Michał Oleksiejczuk zanotował wygraną na UFC 319 i gwałtownie otrzymał ofertę kolejnej walki. Organizacja UFC chce by Polak wystąpił 6 września w Paryżu.
Michał Oleksiejczuk gwałtownie rozprawił się z Geraldem Meerschaertem na gali UFC 319 w Chicago. Polak dołożył do rekordu kolejną wygraną przez nokaut. Husarz wyszedł z pojedynku z Amerykaninem bez szwanku, nie odnosząc żadnych obrażeń.
Po tej doskonałej wygranej Michał Oleksiejczuk pojawił się na konferencji prasowej, gdzie wyraził chęć i gotowość do stoczenia walki z Marvinem Vettorim. Polak podkreślił również, iż chętnie gwałtownie wróci do octagonu UFC.
– Mam odpowiedni poziom umiejętności, jestem gotowy na rywala z TOP 15. Chcę walki z Marvinem Vettorim. Myślę, iż to bardzo dobra walka ponieważ Marvin jest z Europy, ja również, jestem z Europy, z Polski. To jest dobra walka. Mogę walczyć za tydzień, za dwa. Kiedy UFC zadzwoni i poda termin, wtedy będę gotowy. Jedziemy.
Wygląda na to, iż słowa Husarza bardzo gwałtownie dotarły do matchmakerów UFC. W niedzielny wieczór Oleksiejczuk przekazał, iż otrzymał propozycję walki na gali, która odbędzie się 6 września w Paryżu.
– UFC proponuje mi walkę w Paryżu. To jest trochę przerażające.
UFC proponuje mi walkę w Paryżu. To jest trochę przerażające. Xd
— Michal Oleksiejczuk (@oleksiejczukufc) August 17, 2025Głównodowodzący najlepszą ligą MMA na świecie bardzo sobie cenią usługi Polaka, który zawsze jest skory do bitki i gotowy do wymiany ciosów. Michał Oleksiejczuk ma aktualnie na koncie dwa zwycięstwa z rzędu. Husarz odprawił dwóch ostatnich rywali nokautami w pierwszych rundach.
Na gali UFC w Paryżu do octagonu wejdą Marcin Tybura, Robert Ruchała i Robert Bryczek. Udział Oleksiejczuka w wydarzeniu oznaczałby występ, aż czterech zawodników z Polski na jednej karcie walk.