- Teraz na cenzurowanym jest Probierz, a przecież powody wyników reprezentacji leżą głębiej i dotykają jakości samych zawodników. Nie tylko tej czysto piłkarskiej, ale też poziomu zaangażowania. Przecież mecz z Mołdawią był żywym przykładem podejścia na zasadzie: zaraz wakacje – mówi w rozmowie z Interią Sport Michał Listkiewicz.