Co za gra Vitora Roque! Kiedy Palmeiras kupiło 20-latka z Barcelony, stał się on najdroższym piłkarzem kupionym przez jakikolwiek klub z Ameryki Południowej. Odstępne wyniosło aż 25,5 miliona euro. W ostatnim czasie Brazylijczyk pokazuje, iż wysoka cena była usprawiedliwiona.
REKLAMA
Zobacz wideo Klaudia Zwolińska zdobyła złoty medal w kategorii C-1 na mistrzostwach świata! "Tego się nie spodziewałam"
Odszedł z Barcelony, zaczął strzelać. Co za forma!
Roque nie może dobrze wspominać pobytu w Dumie Katalonii. Grał bardzo mało, co skutkowało wypożyczeniem do Betisu. To również nie był dobry wybór, więc Barcelona postanowiła go sprzedać, by odzyskać część zainwestowanych pieniędzy. Po 20-latka zgłosiło się Palmeiras i tego ruchu nie żałuje żadna ze stron.
Co prawda Brazylijczyk potrzebował trochę czasu, by pokazać swoją najlepszą dyspozycję, jednak kiedy już rozpoczął strzelanie, stał się niemal nie do powstrzymania. Od sierpnia strzelił już 9 bramek, powiększając swój dorobek w barwach Palmeiras do 13 goli. Zaliczył również 4 asysty.
Jego wpływ na dobre wyniki jest nie do przecenienia! Ledwie 3 tygodnie temu w meczu z Internacional Porto Alegre strzelił hattricka, a teraz zaczarował po raz kolejny. W ostatnim spotkaniu ligi brazylijskiej przeciwko Vasco da Gama, Roque otrzymał znakomite podanie od Jose Lopeza, który wcześniej strzelił dwa gole. Po wbiegnięciu w pole karne wykonał zwód, którym ograł bramkarza oraz obrońcę. Wystarczyło już tylko skierować piłkę do pustej siatki. Mecz zakończył się wynikiem 3-0, i choć gwiazdą wieczoru tym razem był Lopez, tak najbardziej efektowną akcję spotkania wykończył właśnie Roque.
Palmeiras zajmuje drugą pozycję w tabeli Campeonato Brasileiro Serie A, tracąc dwa punkty do Flamengo na 14 kolejek do zakończenia rozgrywek.