Lionel Messi zbliża się do końca kariery reprezentacyjnej. To sprawia, iż będzie miał więcej czasu w inne działalności. W mediach społecznościowych wyznał, iż z wielką ekscytacją czeka na wyjazd do Indii, gdzie po raz ostatni gościł w 2011 roku. Co prawda Argentyna miała rozgrywać w tym kraju mecz towarzyski w listopadzie lub grudniu, ale Messi nie napisał o tym ani słowa. Wyznał, jakie są jego cele wizyty.
REKLAMA
Zobacz wideo Marcin Borski o aferze podczas meczu: Rozpętała się awantura i skończyłem w szpitalu
Messi wniebowzięty. Podał wiele szczegółów
"Jestem naprawdę podekscytowany wizytą w tak pięknym kraju jak Indie w grudniu tego roku. Będzie dla mnie przyjemnością uczestniczyć w koncertach, młodzieżowych treningach piłkarskich, turnieju padla oraz inauguracji inicjatyw charytatywnych podczas wydarzeń na legendarnych stadionach w Kalkucie, Mumbaju, Nowym Delhi, a być może także w jeszcze jednym mieście…" - napisał na Instagramie jeden z najlepszych piłkarzy w historii.
"Bilety będą dostępne wyłącznie w aplikacji District. Odczuwam również zaszczyt przed spotkaniem i rozmową z największymi gwiazdami Indii oraz najważniejszymi osobistościami. Dziękuję The Satadru Dutta Initiative za umożliwienie powrotu do Indii po 14 latach" - dodał.
To było szaleństwo. Czy teraz sytuacja się powtórzy?
Kiedy Messi ostatni raz pojawił się w Indiach, to wówczas Argentyna zmierzyła się z Wenezuelą w meczu towarzyskim. Spotkanie było rozgrywane w Kalkucie i cieszyło się ogromnym zainteresowaniem widzów.
Można spodziewać się, iż przyjazd 38-latka do Indii ponownie odbije się w kraju sporym echem. Wielu fanów czeka już na przybycie argentyńskiego gwiazdora. Jego wizyta rozpocznie się 13 grudnia w Kalkucie. Messi reklamuje całość jako "India Tour".