Mercedes drapie się po głowie w związku z dominującym tempem W15 w Las Vegas Saajan Jogia

23 godzin temu

Kierowca Mercedesa, George Russell, ujawnił swoje zaskoczenie dominującym tempem samochodu W15 F1 podczas treningów i kwalifikacji do Grand Prix Las Vegas, których kulminacją było zdobycie pole position. Dobre wyniki zespołu przypisuje się warunkom niskiej temperatury i mocnej konfiguracji niskiego docisku, które wydają się pasować do samochodu. Russell zauważył jednak, iż zespół dokładnie analizuje czynniki stojące za tym sukcesem, zwłaszcza po zmaganiach z brakiem wydajności w ostatnich wyścigach.

Russell i Lewis Hamilton konsekwentnie plasowali się w pierwszej trójce podczas weekendu wyścigowego, ale Hamiltonowi nie udało się przejechać najlepszego okrążenia w kwalifikacjach, ostatecznie zapewniając sobie 10. miejsce w wyścigu. Zapytany, jak Mercedesowi udało się wydobyć większą wydajność z W15, Russell powiedział:

„Chciałbym ci powiedzieć szczerze. To była dla nas wszystkich prawdziwa niespodzianka i musimy się nad tym naprawdę zastanowić, ponieważ jest to tor nietypowy. Specjalnie dla Vegas nie zrobiliśmy nic niezwykłego. Ale z jakiegoś powodu, warunki i układ grają na naszą korzyść. I trochę drapię się po głowie, zastanawiając się, dlaczego.

Opowiadając o swoim wieczorze kwalifikacyjnym, Brytyjczyk wyjaśnił, iż zwykle przed sesją medytuje, aby zachować spokój i koncentrację. Jednak w Las Vegas zdrzemnął się, prawdopodobnie z powodu zmęczenia spowodowanego zmianą strefy czasowej, co mogło pomóc mu zachować koncentrację. Wyjaśnił:

„Przed kwalifikacjami zdrzemnąłem się.

„Obudziłem się trochę senny, a potem upewniłem się, iż jestem w szczytowej formie pod koniec kwalifikacji.

„To naprawdę trudne, ale wszyscy jedziemy na tej samej łodzi”.

Dodał:

„Normalnie próbowałbym raczej medytować niż spać, po prostu zamykałem oczy i słuchałem, nie wiem, fal rozbijających się o morze albo ćwiczeń oddechowych. W pewnym sensie lubię oddychanie pudełkowe i na mnie działa. To w pewnym sensie relaksuje mój umysł i zmniejsza napięcie.

„Ale tak, dzisiaj mam prawdopodobnie 45 minut. Po prostu dostosowuje się do każdego weekendu. Kiedy ludzie pytają mnie, na przykład, jaki jest Twój harmonogram weekendów wyścigowych, program zmienia się w każdy weekend, w zależności od tego, jak spałeś poprzedniej nocy i od okoliczności, w jakich się znajdujesz. Oczywiście tutaj każdemu jest bardzo trudno, być tak niezrównoważonym, pracować skutecznie pracować na nocnej zmianie. Wiesz, dla mnie po prostu spanie, kiedy tylko mogę, działa na mnie.

Pomimo pozytywnych wyników w sesji treningowej Russell powiedział, iż presja w kwalifikacjach wzrosła. Zapytany, jak się czuje po zdobyciu trzeciego pole position od wyścigu na Silverstone, odpowiedział:

„Niesamowicie satysfakcjonujące.

„Szczególnie wiedząc, iż samochód był szybki przez cały weekend, jako zespół byliśmy na szczycie w każdej sesji. Niemniej jednak, kiedy dojdziesz do Q3, wiesz, iż to, co wydarzyło się wcześniej, nie ma żadnego wpływu. Zatem ciśnienie w pewnym sensie wzrasta.”

Russell i Hamilton zapewnili Mercedesowi wynik 1-2 w Grand Prix.

Idź do oryginalnego materiału