- Doszedłem do wniosku, iż w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem - przekazał w czwartkowy poranek Michał Probierz. Tym samym podał się do dymisji, a Cezary Kulesza zaakceptował tę decyzję. Momentalnie ruszyła giełda nazwisk na nowego szkoleniowca. Głównym kandydatem, szczególnie mediów, wydaje się być Jan Urban, choć okazuje się, iż schedę po Probierzu może przejąć jego główny kontrkandydat sprzed dwóch lat.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki: Lewandowski jest zmęczony, bo za dużo go jest w mediach
Marek Papszun zabezpieczył się na wypadek oferty z PZPN
Chodzi o Marka Papszuna. Choć pozostaje związany z Rakowem Częstochowa, to okazuje się, iż w razie potrzeby bez większych problemów można zakończyć tę współpracę. I to może sprzyjać kandydaturze 50-latka na selekcjonera. O wszystkim informuje "Przegląd Sportowy Onet". "Rozmawialiśmy z najbliższym otoczeniem Papszuna i jak słyszymy, trener Rakowa Częstochowa w umowie z klubem zawarł klauzulę, iż gdyby zgłosił się PZPN i zaproponował stanowisko selekcjonera, ma prawo natychmiastowo rozwiązać umowę" - poinformowali dziennikarze.
Pytanie tylko, czy Papszun chciałby nawiązać współpracę z PZPN? W końcu wszyscy pamiętamy, iż związek nie potraktował go najlepiej przed dwoma laty. Sam szkoleniowiec nie krył wówczas żalu. Wydaje się jednak, iż czas uleczył rany. "Jak słyszymy, Papszun nie żywi urazy do zarządu PZPN, który postawił na jego rywala, jest gotów usiąść do rozmów i ma pomysł na to, jak podnieść kadrę" - czytamy.
Wielu kandydatów. Na kogo postawi Kulesza?
Tak więc pozostaje nam czekać na ruchy PZPN. Kogo wybierze Kulesza? Sport.pl przedstawił czterech kandydatów, których może wziąć pod uwagę związek. Choć nie ma w ich gronie Papszuna - głównie z uwagi na fakt, iż PZPN mógł go do siebie zrazić działaniami z przeszłości, choć jak informuje "Przegląd Sportowy Onet", szkoleniowiec już wszystko im wybaczył - to znalazły się tam inne uznane nazwiska.
Zobacz też: To Probierza zabolało najmocniej. "Jest wrakiem człowieka".
Wielu ekspertów wyraziło już zdanie w sprawie i zdecydowana większość uważa, iż faworytem i jedynym rozsądnym wyborem jest Urban. - Według mnie to dzisiaj najlepszy kandydat - jeżeli mówimy o polskim rynku. To musi być ktoś pozytywny. Ktoś to wchodzi i nie będzie się martwił, iż to będzie nieudana droga - przekonywał Zbigniew Boniek. "Dużym atutem Urbana jest spokój. Nie tworzy sztucznych konfliktów, nie dzieli włosa na czworo. Piłkarze go lubią. (...) Kandydatura wygląda więc na bardzo mocną" - pisał Dawid Szymczak ze Sport.pl.