Było tuż po meczu. Flick ogłasza ws. Wojciecha Szczęsnego

2 godzin temu
Hansi Flick po wygranym 2:0 meczu ligowym z Osasuną dostał od jednego z dziennikarzy pytanie związane z Wojciechem Szczęsnym. Szkoleniowiec nie udzielił jednak konkretnej odpowiedzi.
Piłkarze FC Barcelony kapitalnie spisują się w lidze od momentu przegrania 1:2 na wyjeździe El Clasico z Realem Madryt. Od tego czasu wygrali siedem z rzędu meczów ligowych. W sobotni wieczór drużyna trenera Hansiego Flicka pokonała u siebie Osasunę 2:0 po dwóch golach Raphinhy. "Robert Lewandowski rozgrzewał się w drugiej połowie, ale w drugim z rzędu meczu ligowym nie pojawił się na boisku. FC Barcelona bez niego oddała aż 24 strzały, długo męczyła się u siebie z Osasuną, ale i tak wygrała 2:0. Drużyna Flicka odniosła siódme ligowe zwycięstwo z rzędu, ale przerwała inną świetną serię" - pisaliśmy w relacji z meczu.

REKLAMA







Zobacz wideo Piłkarze Legii balują po przegranych meczach? Kosecki: Po remisie z Lechią piłkarze bawili się w klubie



Hansi Flick mówił o meczu. Nagle pytanie o Wojciecha Szczęsnego
Po meczu FC Barcelona - Osasuna głos zabrał Hansi Flick. Szkoleniowiec został spytany na temat tego, kto zagra w bramce Barcelony we wtorkowym meczu (16 grudnia, godz. 21) 1/16 finału Pucharu Króla z trzecioligową Guadalajarą. Kandydatów jest dwóch: Wojciech Szczęsny oraz Marc-Andre ter Stegen, bo numer "1" Joan Garcia ma odpoczywać.
- Nie zdecydowałem jeszcze, kto zagra we wtorek w Pucharze Króla. Najpierw chcę, żeby Wojciech Szczęsny całkiem wyzdrowiał - powiedział krótko Flick.


Wcześniej mówił na temat meczu z Osasuną.
- Kontrolowaliśmy grę, ale myślę, iż nasza dynamika i szybkość gry piłką w pierwszej połowie nie były na oczekiwanym poziomie. W drugiej połowie graliśmy o wiele lepiej. przez cały czas przesuwaliśmy piłkę z jednej strony boiska na drugą, ale już z dobrą dynamiką. Cieszę się, bo najważniejsze dziś było zdobycie trzech punktów. Musieliśmy naciskać, grać dynamicznie i tak zrobiliśmy. Raphinha strzelił gola, ale też bronił, pokrywając przestrzenie, które musiał - powiedział Flick.



Flick wyróżnił też dwóch piłkarzy.
- Osasuna to przeciwnik, który broni się bardzo głęboko i robi to dobrze. Dziś Pedri i Raphinha się wyróżnili. Zrobili różnicę. Pedri to fantastyczny zawodnik, talent najwyższej klasy. Co więcej mogę o nim powiedzieć? Jest naprawdę wyjątkowy. My jesteśmy w dobrej sytuacji w La Lidze, dobrze jest wywierać presję na pozostałych, ale to długa droga - dodał Flick.
Również strzelec dwóch goli - Raphinha rozmawiał z dziennikarzami. Podkreślił, iż kluczem do wygranej była cierpliwość.
- Dziś cierpliwość była bardzo ważna. Myślę, iż graliśmy bardzo dobrze i byliśmy wystarczająco cierpliwi, żeby zdobyć bramkę. Wiedziałem, iż Osasuna to drużyna, która dobrze broni i ma wysokich zawodników, więc jednym ze sposobów na atak było szukanie okazji spoza pola karnego. Musimy skupić się na sobie, to jest najważniejsze. jeżeli dobrze wykonamy swoją pracę, nie musimy się o nic martwić. Te zwycięstwa są bardzo ważne dla budowania pewności siebie - dodał Brazylijczyk.



Drużyna Flicka ma 43 punkty w 17 meczach, siedem więcej od Realu Madryt, który w niedzielę (godz. 21) zagra na wyjeździe z Deportivo Alaves.
FC Barcelona w następnej kolejce zagra 21 grudnia (godz. 16.15) na wyjeździe z trzecim zespołem tabeli - Villarrealem.
Zobacz także: Mistrzostwa świata bez Argentyny?! "FIFA monitoruje sytuację"


Relacja na żywo z obu spotkań na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału