Pogoda nie odpuszcza i dalej komplikuje sytuacje w Polsce. Gezet Stal Gorzów doczekała się drugiego terminu spotkania z Orlen Oil Motorem Lublin. Początek spotkania zaplanowano dzisiaj na godzinę 19:30. Niestety wszystko wskazuje na to, iż mecz nie rozpocznie się o planowanej godzinie. Nad Gorzowem przez cały czas pada deszcz, a opady krzyżują plany organizatorom. Plandeka wyłożona odpowiednio wcześnie na torze miała być ściągana po godzinie 18:00. Jednak choćby o godzinie 19:00 plandeka dalej znajdowała się na torze. Spiker na stadionie przekazał, iż spotkanie rozpocznie się z opóźnieniem. Nową godziną rozpoczęcia zawodów na stadionie im. Edwarda Jancarza jest 20:15. Być może nie jest to jeszcze ostateczna godzina, o której rozpocznie się spotkanie.
Na godzinę przed planowanym startem ścigania w Gorzowie rozpoczęto proces ściągania plandeki. Prognozy pogody zapowiadają, iż opady mają utrzymywać się maksymalnie do godziny 20:00. Stąd decyzja, iż spotkanie zostanie przesunięte w czasie. Oficjalna decyzja co do startu zawodów ma zapaść bliżej godziny 20:00. Jak przekazał Łukasz Benz na antenie Canal Plus, cały czas realizowane są dywagacje na temat tego, jak odbyć się ma to spotkanie. Trwa również dyskusja na temat tego, czy odbędzie się próba toru. Na ten moment około godziny 20:00 ma rozpocząć się proces ściągania plandeki z toru. Natomiast spotkanie ma ruszyć o godzinie 20:15, choć nie jest to jeszcze ostateczna godzina rozpoczęcia meczu. Na pewno nie odbędzie się prezentacja zawodników przed spotkaniem.
Będziemy państwa na bieżąco informować na temat potencjalnych opóźnień w aktualizacjach tego tekstu.