ME U20: imponujący bieg Trościanki na 400 metrów. Polak liderem dziesięcioboju

3 godzin temu

Imponującym biegiem na 400 metrów zakończył czwartkową rywalizację w dziesięcioboju podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy do lat 20 Hubert Trościanka. Polak kroczący w kierunku złotego medalu, pokonał 400 metrów w rekordowe 46.21, ustanawiając rekord życiowy.

Biegowe sukcesy Polek

Bez kłopotów, po spokojnym i kontrolowanym biegu, do półfinału rywalizacji na 400 metrów awansowała Anastazja Kuś. Polka wygrała swoją serię z czasem 54.28.

Cel na ten bieg został zrealizowany. Na końcu widziałam już, iż rywalki są za mną. Cieszę się, iż straciłam tutaj mało energii – mówiła po zejściu z bieżni Anastazja Kuś.

Do kolejnej rundy awansowały też Lena Pajęcka i Maja Zbielska. W półfinale rywalizacji na 400 metrów zameldował się również Oliwier Frąckowiak, który w pierwszej rundzie uzyskał w Tampere czas 47.34.

Ubiegłoroczna medalistka mistrzostw świata U20 w Limie Wiktoria Gadajska uzyskała czas 60.05 i bez problemów awansowała do jutrzejszego półfinału rywalizacji na dystansie 400 metrów przez płotki.

fot. Łukasz Szeląg

W jedynym czwartkowym finale – biegu na 5000 metrów – do rywalizacji przystąpiły dwie Polki. Piętansta, z rekordem życiowym 16:33.07, finiszowała Oliwia Kopeć. Niestety tempa biegu nie wytrzymała Zuzanna Wiernicka i nie ukończyła biegu.

Na półfinale rywalizację w biegu na100 metrów zakończyła Oliwia Kasprzak, która na tym etapie rywalizacji uzyskała czas 11.82. Niezwykle bliski od awansu do finału tej konkurencji był natomiast Sebastian Libura. Polak, podobnie jak dwóch innych sprinterów, osiągnął w półfinale wynik 10.63, ale to rywale byli o tysięczne części sekundy szybsi od naszego reprezentanta.

Trościanka idzie po rekord

Znakomicie rywalizację w dziesięcioboju rozpoczął Hubert Trościanka. Będący polskim faworytem do zwycięstwa zawodnik klubu AZS-AWF Warszawa już w pierwszej odsłonie wieloboju – biegu na 100 metrów – ustanowił rekord życiowy czasem 10.74.

Później podopieczny Marka Rzepki skoczył w dal 7.26, ulegając w tej konkurencji Szwajcarowi Lionelowi Brüggerowi, który przy wietrze o mocy 2,3 m/s w plecy pofrunął 7.47 oraz Szwedowi (7.46) i Holendrowi (7.26). W trzeciej konkurencji dnia Polak pchnął kulą 15.48 i po pierwszej odsłonie wieloboju miał na koncie 2614 punktów i był liderem rywalizacji.

W przerwanym przez ulewę konkursie skoku wzwyż – otwierającym popołudniowe zmagania dziesięcioboistów – Polak pokonał ostatecznie 1.94, zasilając swe konto o 749 punktów. Na koniec dnia Trościanka zaimponował w biegu na 400 metrów. Ruszył mocno od startu i zbudował sobie imponującą przewagę nad rywalami. Na ostatniej prostej miał nad nimi kilkunastometrowy zapas. Wygrał z niesamowitym czasem 46.21 – to najlepszy wynik w historii dziesięcioboju na mistrzostwach Europy juniorów!

fot. Łukasz Szeląg

Dla porównania rezultat Trościanki jest o ponad pół sekundy lepszy… niż czas zwycięzcy dzisiejszych biegów I rundy rywalizacji specjalistów od dystansu jednego okrążenia. Po pierwszym dniu Trościanka z dorobkiem 4361 punktów jest liderem dziesięcioboju i ma realną szansę na poprawienie w Tampere rekordu świata U20.

Najbardziej zadowolony z mojego dzisiejszego startu jest trener, bo nie było żadnej wtopy i mam za sobą równy start. Sam uważam, iż stać mnie na lepsze wyniki. Dziś nie do końca czułem się sobą. To nie wynika ze stresu, bo rano wstałem z myślą, iż dam z siebie wszystko – powiedział Hubert Trościanka.

Konkurencje techniczne

Najbardziej zapracowanym reprezentantem Polski w pierwszym dniu zawodów w Tampere był Jakub Rodziak. Nasz utalentowany miotacz, zeszłoroczny złoty medalista europejskiego czempionatu U18 w rzucie dyskiem, w porannej sesji startował w pchnięciu kulą. Już w pierwszej próbie osiągając odległość 18.84, lepszą o 14 centymetrów od wyznaczonego wskaźnika kwalifikacyjnego i pewnie awansował do jutrzejszego finału. W sesji popołudniowej brał udział w swej koronnej konkurencji, czyli rzucie dyskiem. Tutaj też spisał się wyborowo – rzucił 61.59 i pewnie awansował do finału.

fot. Łukasz Szeląg

Wolę rzut dyskiem i wydaje mi się, iż mam lepsze predyspozycje do tej konkurencji. Cieszę się, iż w kwalifikacjach poprawiłem rekord życiowy w pchnięciu kulą, ale dla mnie to jednak numer dwa. Nie włożyłem w to pchnięcie całej siły, skupiłem się na technice i mam zatem zapas na finał – powiedział Jakub Rodziak.

Podczas czwartkowych kwalifikacji Jan Delewski rzucając młotem na 69.60, wywalczył awans do jutrzejszego finału. W finale zameldowali się także Krzysztof Grochowski, nasz skoczek w dal kwalifikację zapewnił sobie, uzyskując wynik 7.34 oraz Alicja Winiarz, która rzuciła dyskiem 47.42. Z rekordem życiowym 5.15 kwalifikację do finału tyczkarzy wywalczył Paweł Pośpiech. Kwalifikację do jutrzejszego konkursu finałowego uzyskała też startująca w skoku wzwyż Maja Słodzińska.

Generalnym sponsorem lekkoatletycznej reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.

Program sesji popołudniowej 2. dnia (08.08)

15:40 – Pchnięcie kulą M – eliminacje
15:50 – Rzut młotem M – finał
16:00 – Skok wzwyż M – eliminacje (gr. A + B)
16:35 – 400 m M – półfinały
17:05 – Trójskok K – finał
17:10 – 400 m K – półfinały
17:30 – Rzut oszczepem (dziesięciobój) M – grupa A
17:40 – 800 m K – eliminacje
18:25 – 5000 m M – finał
18:35 – Rzut oszczepem (dziesięciobój) M – grupa B
18:55 – 400 m ppł M – półfinały
19:15 – Skok w dal M – finał
19:25 – 400 m ppł K – półfinały
19:50 – Rzut dyskiem K – finał
19:55 – 1500 m (dziesięciobój) M – finał
20:40 – 100 m K – finał
21:00 – 100 m M – finał
21:15 – rzut młotem M – finał
21:20 – trójskok K – finał
21:25 – 5000 m M – finał
21:30 – skok w dal M- finał
21:35 – rzut dyskiem K – finał
21:40 – dziesięciobój M – finał

Źródło: PZLA, red

fot. w nagłówku Łukasz Szeląg

Idź do oryginalnego materiału