1 tydzień temu
Kierowca Red Bulla Max Verstappen ujawnił szczegóły swojej przyjaźni z kierowcą RB Danielem Ricciardo, o którym plotkuje się, iż wczoraj ścigał się w Singapurze po raz ostatni. Obaj kierowcy byli kolegami z zespołu Red Bulla w latach 2016–2018.
Australijski kierowca zapewnił sobie miejsce w juniorskim zespole Red Bull w zeszłym roku, zastępując Nycka de Vriesa u boku Yukiego Tsunody. Mając ponad 10 lat doświadczenia w najwyższej klasie sportów motorowych, Ricciardo otrzymał zadanie nie tylko podniesienia pozycji zespołu w mistrzostwach, ale także mentoringu Tsunody.
Podczas gdy sezon 2023 nie dał Red Bullowi wielu okazji do oceny jego występów pod kątem potencjalnego przejścia do zespołu obok Verstappena, sezon 2024 przyniósł nieoczekiwany obraz dla 35-letniego kierowcy. Ricciardo rozpoczął sezon z tyłu, ponieważ miał problemy ze zdobyciem punktów.
Natomiast Tsunoda konsekwentnie przewyższał Ricciardo w większości weekendów wyścigowych, co podsyciło spekulacje na temat odejścia Ricciardo z zespołu. Początkowo postrzegany jako potencjalny sukcesor Sergio Pereza, Ricciardo miał słabe wyniki, co skłoniło Red Bull do przedłużenia kontraktu Pereza na kolejne dwa lata. Podczas gdy kontrakt Tsunody został przedłużony do sezonu 2025, kontrakt Ricciardo nie.
Spekulacje na temat rychłego następcy Ricciardo w 2024 r. nasiliły się po tym, jak starszy doradca Red Bulla, Helmut Marko, ujawnił, iż kierowca rezerwowy Liam Lawson niedługo będzie ścigał się jednym z samochodów i iż decyzja w tej sprawie zostanie podjęta we wrześniu, szczególnie biorąc pod uwagę długą przerwę po GP Singapuru.
Raport zyskał na popularności, gdy Ricciardo wydawał się widocznie wzruszony podczas wywiadu po wyścigu w Marina Bay, sugerując, iż wiedział, iż może to być jego ostatni wyścig. Rozmawiając ze Sky Sports F1 po wyścigu, Verstappen ujawnił powód, dla którego jego przyjaźń z Ricciardo „zaiskrzyła”. Jak informuje Formuła 1.compowiedział:
„Daniel i ja oczywiście znamy się od dawna. Zawsze mieliśmy świetne relacje, świetną przyjaźń, a także dużo szacunku do siebie nawzajem, więc on jest po prostu świetnym facetem.
„[We] dogadujemy się, po prostu się dogadujemy. Nie ma fałszywej osoby, po prostu się dogadujemy i jesteśmy wyluzowani, tacy jesteśmy. Na pewno zostanie zapamiętany jako bardzo szybki kierowca, myślę, iż każdy to wie, ale także jako świetny facet w padoku.”
Na ostatnich okrążeniach wyścigu w Singapurze Ricciardo zjechał na zmianę opon, aby powalczyć o najszybsze okrążenie. Udało mu się to na ostatnim okrążeniu, odbierając punkt bonusowy Lando Norrisowi z McLarena, który prowadził w wyścigu z przewagą ponad dwudziestu sekund nad Verstappenem, zajmującym drugie miejsce.
Choć mogło się to wydawać stosownym zakończeniem 13-letniej kariery Ricciardo w Formule 1, ruch ten wywołał kontrowersje. McLaren oskarżył Red Bulla o wykorzystanie swojego juniorskiego zespołu do manipulowania wynikami mistrzostw, ponieważ jednopunktowa porażka Norrisa oznaczała, iż nawet jeżeli wygra każdy wyścig przed finałem w Abu Zabi, Verstappen przez cały czas może zdobyć tytuł kierowców, konsekwentnie zajmując drugie miejsce. Kiedy Verstappen został zapytany o to, jak Ricciardo zdobył ten jeden punkt, dodał:
„Na koniec każdy ma szansę na najszybsze okrążenie. Oczywiście miło jest, iż to najszybsze okrążenie jest w rękach kogoś innego”.
Na sześć rund przed końcem sezonu 2024 Norris traci 52 punkty do lidera mistrzostw Verstappena w klasyfikacji kierowców.
